– Cały czas siłuję się ze śmiercią na rękę – mówi Małgorzata Ostrowska. – Dlatego mam ją złamaną. Ale nie odpuszczę.
Są takie dni, kiedy ból ją powala. Zmienia się w małą, pobitą przez niego dziewczynkę i nie ma siły wołać: „Nie”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Niemal wszystkie upamiętniały ludzi, którzy byli ofiarami represji stalinowskich i zsyłek.
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.