"Zachodzi pilna potrzeba ukazywania życia w blasku Bożego objawienia" - napisał do uczestników Dni Godności Życia w Białymstoku i wszystkich obrońców życia ks. abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki, podaje "Nasz Dziennik"
Temat Dni Godności Życia w Białymstoku skupiał się współczesnych zagrożeń życia, szczególnie poczętego, oraz sposobach przeciwdziałania "cywilizacji śmierci". "Ludziom często się zdaje, że skoro poznali zasady rządzące życiem, mogą być jego panami. Nie liczą się z Bogiem, który ustanowił te zasady i ukazał kierunek ich działania. Uważają, że dopuszczalne jest to, co technicznie możliwe. Wyrywają życie z osłon etycznych i poddają je racjom politycznym, ekonomicznym lub innym egoistycznym" - zauważył w liście pasterz białostockiego Kościoła. "Potrzebna jest nam kultura życia, a nie cywilizacja śmierci. Wszystkim, którzy troszczą się o życie, z serca błogosławię" - dodał. Gośćmi spotkania byli m.in. prof. Bogdan Chazan, przewodniczący Rady Fundacji MaterCare International w Warszawie, który wygłosił referat "Profilaktyka i leczenie niepłodności" oraz dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, który wskazywał konieczność zablokowania praktykowania metody in vitro. - W miejsce in vitro trzeba wprowadzać naprotechnologię. In vitro w przeciwieństwie do naprotechnologii jest nieetyczne, nieekologiczne, nieefektywne, a nawet nieekonomiczne - powiedział dr Zięba, czytamy w "Naszym Dzienniku" Organizatorami spotkania Dni Godności Życia byli m.in. Klub Inteligencji Katolickiej w Białymstoku i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich Oddział w Białymstoku. Rozpoczęły się one w piątek wykładami i pokazami multimedialnymi w 4 białostockich szkołach średnich. Natomiast w niedzielę podczas wszystkich Mszy św. odprawianych w białostockiej katedrze homilie na temat świętości życia ludzkiego od poczęcia głosił ks. Ryszard Halwa, założyciel Fundacji SOS Obrony Poczętego Życia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.