"Kościół rozumie, że Internet to ważne medium, opieszałość w jego wykorzystywaniu to jednak znak, że jesteśmy wspólnotą zwykłych ludzi".
„Ta trudność we właściwym wykorzystywaniu Internetu pokazuje jednak, że Kościół nie jest strukturą władzy czy instytucją. Jest wspólnotą normalnych ludzi, kobiet i mężczyzn, starych i młodych” – dodał ks. Scotti. Goszczący także z wizytą w Polsce dyrektor watykańskiego wydawnictwa ks. prof. Giuseppe Costa podkreślił, że od chwili powstania Internetu Kościół zawsze był pozytywnie nastawiony do tej technologii. Jednak oprócz umiejętności technicznych, Kościołowi zależy także na etycznym korzystaniu z nowych mediów. Kluczowe – jego zdaniem – jest dziś pytanie o przyszłość dziennikarstwa, o stworzenie etycznych zasad informowania oraz edukacji przez media. Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch podkreślił, że Internet jest wolnym środkiem społecznego przekazu, którego nikt nie cenzuruje, jednak „ta wolność okazała się nie do końca wspaniała”. - Powstały problemy w korzystaniu z Internetu np. przez młodzież – stwierdził. Przypomniał, że Kościół bardzo szybko po upowszechnieniu się Internetu na początku lat 90. zaczął wykorzystywać to medium do ewangelizacji. Jutro w Bydgoszczy ks. Scotti będzie gościem konferencji „Internet a relacje międzyludzkie”, na której wystąpi z wykładem „Etyka a Internet”. Z kolei reprezentantka Unii Europejskiej w Polsce Róża Thun będzie mówiła o roli Internetu w budowaniu rozwoju regionalnego. W programie zaplanowano również trzy debaty: „Internet a tożsamość człowieka”, „Internet a relacje człowieka ze społeczeństwem” oraz „Internet a rozwój regionalny”. Trzy panele będą poświęcone także zagrożeniom ze strony Internetu. W konferencji weźmie udział blisko 850 osób reprezentujących kilkadziesiąt uniwersytetów z Polski i zagranicy. Początek konferencji 6 maja o godz. 8.30 w bydgoskim Centrum Kongresowym Opery Nova.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.