- Jeśli chcemy widzieć koło siebie młodzież, musimy się nią zaopiekować - powiedział abp Zygmunt Zimowski podczas II diecezjalnego dnia młodzieży.
Spotkanie odbyło się 23 maja w Ośrodku Edukacyjno-Charytatywnym w Turnie koło Białobrzegów Radomskich. Uczestniczyła w nim młodzież z różnych wspólnot, ruchów i stowarzyszeń, w sumie 700 osób. Sobotnie spotkanie rozpoczęło się od Koronki do Bożego Miłosierdzia. Następnie młodzi gitarzyści wielbili Boga grając na kilkudziesięciu gitarach melodie lednickie. Abp Zygmunt Zimowski wyraził nadzieję, że dni młodzieży będą się odbywały na stałe w Turnie. Skierował także apel do duszpasterzy. - Jeśli chcemy widzieć koło siebie młodzież, musimy się nią zaopiekować. To jedno z wyzwań stojących przed nami, trzeba wiele wysiłku, aby młodzi otworzyli swoje serca na głos Boży - powiedział abp Zimowski. Podobnego zdania był wicerektor radomskiego seminarium duchownego i jeden ze współorganizatorów radomskiej Kuźni Młodych ks. Piotr Turzyński. - Oni potrzebują takich spotkań, aby zapalali się wiarą. Chcemy uwrażliwiać młodych, aby przez różne sytuacje życiowe odnajdywali Boga. Jako księża musimy ukazywać radosny sposób przeżywania chrześcijaństwa - podkreślił ks. Turzyński. Z kolei ks. Artur Chruślak mówił o autentyczności, która powinna towarzyszyć kapłańskiej posłudze. Stwierdził, że trudno dzisiaj zachęcać młodych do bycia w Kościele, dlatego trzeba być autentycznymi świadkami Chrystusa. W spotkaniu uczestniczyło ok. 700 osób. Młodzi przyjechali m.in. z Radomia, Starachowic i Borkowic. Wśród nich Estera Matla. Jej zdaniem, wielu młodych jest daleko od Kościoła. - Dlatego trzeba organizować podobne spotkania, pokazywać, że jest wielu młodych, dla których życie to nie tylko przyjemności, ale i wyzwania - powiedziała uczestniczka spotkania. Olga Nawara pierwszy raz uczestniczyła w diecezjalnym dniu młodzieży. - To wspaniałe, że integracja młodzieży dokonuje się poprzez modlitwę i wspólną zabawę - powiedziała radomianka. W czasie spotkania młodzież mogła się dowiedzieć więcej o pracy misjonarzy. Mówił o tym ks. Cezary Wieczorek ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, który cztery lata spędził w Togo. - Dajemy świadectwo o Afryce i zapoznajemy młodych problematyką tego kontynentu - powiedział misjonarz. Na zakończenie spotkania zorganizowano zabawę przygotowaną i poprowadzoną przez grupę profesjonalnych wodzirejów z formacji Grupa Impress. W czasie dnia młodzieży przeprowadzono także kilkugodzinne szkolenia dla przyszłych wodzirejów. Nabyte umiejętności będą służyły potem w animowaniu zabawy w parafialnych wspólnotach. Podczas spotkania została stworzona Żywa Księga Pisma Świętego. Każdy kto chciał mógł umieścić na specjalnie przygotowanym szablonie kartkę z wybranym tekstem biblijnym. W programie była także konferencja, którą wygłosił pallotyn ks. Rafał Raus. rm, Turno
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.