W sobotę, 30 maja, biskup tarnowski Wiktor Skworc udzielił święceń diakonom w Bazylice Katedralnej.
Do tego wydarzenia przygotowywali się przez sześć lat formacji w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Biskup Skworc powiedział w homilii, że śluby tylko wtedy mają sens i są chwałą Boga, gdy się je wypełnia. „Jeśli się ich nie wypełnia, obrażają Boga i kompromitują składającego. Śluby mają wartość modlitwy, a nawet ofiary, ale modlitwą nie są. Nie wystarczy więc je powtarzać, recytować co roku, ale trzeba je wypełniać, godzina po godzinie aż po wieczność”. Biskup zachęcał nowych księży, aby ich apostolskie działanie i życie modlitewne były jednością. Prosił, aby w posłudze kapłańskiej było więcej modlitwy, więcej „duszpasterstwa” na kolanach. „Głosząc słowo Boże, sprawując Eucharystię, jednając ludzi z Bogiem nie zaniedbujcie drogi modlitwy, codziennego brewiarza, lektury Pisma Świętego, medytacji, nawiedzenia Najświętszego Sakramentu, dziękczynienia przed i po Eucharystii; przed udzielaniem Sakramentu Pokuty. Nie zaniedbujcie Waszej osobistej więzi przyjaźni, jaka dziś połączy Was z Chrystusem” – zachęcał hierarcha. Biskup zachęcał neoprezbiterów, aby dla Ewangelii i dla zbawienia dusz oddali bez reszty swoje życie, gdziekolwiek zostaną posłani. Prosił, aby mieli odwagę odpowiedzieć także na misyjne powołanie. W uroczystościach święceń uczestniczył arcybiskup Brazzaville Anatole Milandou z Republiki Konga. Hierarcha rozpoczął wizytę w diecezji tarnowskiej, która słynie z licznych powołań kapłańskich i misyjnych. W tym afrykańskim kraju tarnowscy misjonarze pracują od ponad 35 lat. „Kapłaństwo to decyzja na całe życie i nie należy do łatwych, ponieważ świat nam jej dziś nie ułatwia. Bardzo się cieszymy, długo czekaliśmy na ten moment. Każde czasy mają swoją specyfikę. Kiedyś był komunizm, dziś jest relatywizm, często rządzi subiektywizm. Żeby być dobrym kapłanem, trzeba być dobrym człowiekiem” - mówi KAI neoprezbiter ks. Tomasz Jamka. Nowi księża od września rozpoczną pracę duszpasterską w swoich pierwszych parafiach. eb/maz
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.