Reklama

Plac Piłsudskiego już czeka

W sobotę na pl. Piłsudskiego w Warszawie rozpoczną się główne obchody 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Zakończą się w niedzielę na warszawskich Polach Wilanowskich przy powstającej tam Świątyni Opatrzności Bożej. Niedziela będzie obchodzona jako II Dzień Dziękczynienia.

Reklama

Jan Paweł II przebywał z pierwszą wizytą apostolską w Polsce, jeszcze komunistycznej, od 2 do 10 czerwca 1979 r. Było to wydarzenie bez precedensu - wcześniej żadnemu papieżowi nie było dane odbyć podróży apostolskiej do Polski, ani do jakiegokolwiek kraju bloku komunistycznego. Dlatego historycy są zgodni, że pierwsza wizyta Jana Pawła II w Polsce w 1979 r. miała duże znaczenie nie tylko dla wolności religijnej Kościoła w Polsce, lecz też pośrednio przyczyniła się do odzyskania przez nasz kraj wolności i niepodległości. To właśnie podczas tej pielgrzymki Ojciec Święty w dniu 2 czerwca w czasie mszy św. na pl. Zwycięstwa w Warszawie (dziś pl. Piłsudskiego) wypowiedział słowa: "Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!". Wielu komentatorów uznało, że słowa te przyczyniły się do powstania "Solidarności" i obalenia komunizmu nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowowschodniej. Sam papież Jan Paweł II nazwał tę pielgrzymkę "bierzmowaniem dziejów narodu polskiego", mówiąc do rodaków zgromadzonych na krakowskich Błoniach: "musicie być mocni". Natomiast historycy podkreślają, że papież podczas tej pielgrzymki "przezwyciężył w nas lęk i podniósł nas z kolan, a także przezwyciężył lęk u części władzy komunistycznej". Historycy podkreślają też, że idee, które ukazał podczas niej Ojciec Święty, oznaczały, że "przyniosą one zmiany w Polsce, gdyż wskazywał na konieczność wyzwolenia z więzów komunistycznych". Pielgrzymkę Jan Paweł II rozpoczął od Warszawy. Po wylądowaniu na lotnisku Okęcie i ucałowaniu polskiej ziemi papież w przemówieniu powitalnym powiedział m.in.: "Pragnę, ażeby mój pobyt w Polsce przysłużył się również tej niestrudzonej woli życia moich rodaków na ziemi, która jest naszą Matką i Ojczyzną. Oby służył dobru wszystkich Polaków, wszystkich polskich rodzin, narodu i państwa. Oby - powiem to jeszcze raz - pobyt ten mógł się przysłużyć się wielkim sprawom pokoju, przyjaznego współżycia pomiędzy narodami i sprawiedliwości społecznej". "Czyż moja pielgrzymka do Ojczyzny w roku, w którym Kościół w Polsce obchodzi dziewięćsetną rocznicę śmierci św. Stanisława, nie jest zarazem jakimś szczególnym znakiem naszego polskiego pielgrzymowania poprzez dzieje Kościoła - nie tylko po szlakach naszej Ojczyzny, ale zarazem Europy i świata?" - pytał wówczas Jan Paweł II. W Gnieźnie papież przypominał o tysiącleciu chrztu Polski, męczeństwie św. Wojciecha i św. Stanisława oraz o wspólnych chrześcijańskich korzeniach całej Słowiańszczyzny. "Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten papież Polak, papież Słowianin właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu? Tak. Chrystus tego chce. Duch Święty tak rozrządza, ażeby to zostało powiedziane teraz, tutaj w Gnieźnie" - powiedział Jan Paweł II podczas mszy św. na Wzgórzu Lecha. Na Jasnej Górze Jan Paweł II w homilii podczas mszy św. dla pielgrzymów wiele miejsca poświęcił pojęciu wolności: "Wolność jest wielkim darem Bożym. Trzeba go dobrze używać. Miłość stanowi spełnienie wolności, a równocześnie do jej istoty należy przynależeć - czyli nie być wolnym, albo raczej być wolnym w sposób dojrzały!". W homilii wygłoszonej na terenie obozu hitlerowskiego w Oświęcimiu-Brzezince Jan Paweł II nazwał to miejsce "Golgotą naszych czasów", przestrzegając cały świat przed totalitaryzmem. Zakończył ją wymownym ostrzeżeniem: "Nigdy jeden naród nie może się rozwijać za cenę drugiego, za cenę jego uzależnienia, zniewolenia, za cenę jego eksploatacji i za cenę jego śmierci". Na krakowskich Błoniach Jan Paweł II w homilii skierowanej do ok. 2 mln wiernych mówił: "Musicie być mocni! Musicie być mocni tą mocą, którą daje wiara! Musicie być mocni mocą wiary! Musicie być wierni! Dziś tej mocy bardziej wam potrzeba niż w jakiejkolwiek epoce dziejów. Musicie być mocni mocą nadziei, która przynosi pełną radość życia i nie dozwala zasmucać Ducha Świętego!". Ojciec Święty apelował też: "Nie trzeba się lękać! Trzeba otworzyć granice. Pamiętajcie, że nie ma imperializmu Kościoła. Jest tylko służba. Jest tylko śmierć Chrystusa na Kalwarii. Jest tylko działanie Ducha Świętego jako owoc tej śmierci, który trwa z nami wszystkimi, trwa z ludzkością całą +aż do skończenia świata+". Na zakończenie homilii Jan Paweł II powiedział: "Zanim stąd odejdę, proszę was: abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię +Polska+, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością - taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym, abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się i nie zniechęcili, abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy". Zaapelował też, abyśmy "nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której Chrystus +wyzwala+ człowieka". Jan Paweł II w liście przesłanym 2 czerwca 2004 r. przewodniczącemu Konferencji Episkopatu Polski, abp. Józefowi Michalikowi z okazji obchodów 25. rocznicy pierwszej pielgrzymki do Polski, nawiązał do wydarzenia z 1979 r. "Dziś można powiedzieć, że było to wydarzenie opatrznościowe. Kiedy wraz z biskupami, duchowieństwem i wszystkimi wiernymi modliłem się wówczas o dar Ducha Świętego, o to, aby zstąpił i odnowił oblicze naszej ziemi, czy mogłem przypuszczać, że tak szybko ujrzymy pierwsze owoce tej modlitwy? Potężne działanie Bożego Ducha otwarło przed naszym narodem nową przestrzeń wolności" - napisał Ojciec Święty.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
1°C Niedziela
rano
3°C Niedziela
dzień
wiecej »

Reklama