W Watykanie panuje stan alarmu z powodu złej sytuacji finansowej i debetu na kontach w rezultacie obecnego kryzysu gospodarczego - pisze w piątek włoski dziennik "Il Giornale".
Gazeta informuje, że w ostatnim czasie Gubernatorat Państwa Watykańskiego odnotował zmniejszenie wartości swych inwestycji dokonanych na rynku amerykańskim. Pochodzą one z czasów, gdy gubernatorem był amerykański kardynał polskiego pochodzenia Edmund Casimir Szoka. Kiedy w 2006 roku kardynał Szoka odchodził na emeryturę, pozostawił pokaźne aktywa i inwestycje w banku Goldman Sachs - podkreśla dziennik. Dodaje, że uległy one znacznemu zmniejszeniu, a na kontach gubernatoratu pojawił się duży debet. To rezultat - jak wyjaśnia "Il Giornale" - załamania na amerykańskich rynkach finansowych i zawirowań na rynkach międzynarodowych oraz zwiększenia wydatków na bezpieczeństwo papieża i Watykanu. Majątek Stolicy Apostolskiej został "wystawiony na ciężką próbę" - stwierdza "Il Giornale" dodając, że jej budżet za rok 2008 został zamknięty deficytem w wysokości 9 mln euro. Ponadto dziennik zwraca uwagę na spadek datków wiernych w wyniku skandalu pedofilii w Kościele w USA oraz z powodu pogorszenia się sytuacji finansowej ludzi. Artykuł kończy konstatacja o pilnej potrzebie reformy zarządzania watykańskimi finansami, tak by były one "bardziej skuteczne i przejrzyste".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.