Ulicami Moskwy przeszła wczoraj procesja eucharystyczna. Także tam uroczystość Bożego Ciała przeniesiono na niedzielę. Czwartek w Rosji był dniem pracy.
Mszy św. poprzedzającej procesję przewodniczył miejscowy ordynariusz, abp Paolo Pezzi. Razem z nim liturgię sprawował zwierzchnik Katolickiego Kościoła Ormiańskiego dla Europy Wschodniej, abp Meszan Karakehejan, w asyście czternastu kapłanów. Po Mszy ulicami Moskwy wyruszyła procesja eucharystyczna. Cztery ołtarze przygotowali wierni z moskiewskich parafii oraz zakonnicy i zakonnice różnych zgromadzeń pracujących w Moskwie. Na zakończenie abp Pezzi podziękował wiernym za udział w uroczystości i w zwięzłych słowach wyjaśnił potrzebę modlitewnej adoracji Chrystusa obecnego w Eucharystii. W tym roku władze miejskie dość długo zwlekały z wydaniem pozwolenia na procesję. Obecność kilku radiowozów i eskorty milicyjnej oraz karetki pogotowia zaznaczyły troskę władz miejskich o bezpieczny przebieg uroczystości przeżywanej przez katolików moskiewskich.
Według wcześniejszych doniesień w nalocie na szkołę zginęło co najmniej siedem osób.
"Władimir Putin nigdy nie zgodziłby się na misję prowadzoną wyłącznie przez UE lub nawet NATO"
W wyniku tej operacji na terenie obiektu wybuchł "ogromny pożar".
Przed sklepami Lidl protest przeciw planowanej budowie centrum dystrybucji w Gietrzwałdzie
Jutro ingres abp. Adriana Galbasa do archikatedry warszawskiej.