Ludzie Kościoła wciąż padają ofiarą przemocy w Ameryce Łacińskiej. Ksiądz i dwóch seminarzystów poniosło śmierć 14 czerwca w mieście Altamirano w południowym Meksyku.
Ks. Habacuc Hernández Benítez wraz z klerykami Eduardo Oregónem Benítezem i Silvestre Gonzálezem Cambrónem jechali samochodem na spotkanie powołaniowe. Wszyscy trzej zostali w niewyjaśnionych okolicznościach zastrzeleni z broni palnej. Nie jest wykluczone, że padli ofiarą porachunków między kartelami narkotykowymi. Z kolei oburzenie i głęboki smutek wyraził episkopat Kolumbii po śmierci 40-letniego nauczyciela i katolickiego działacza społecznego Jorge Humberto Echeverri Garro, zamordowanego przez partyzantów operujących na pograniczu z Wenezuelą. Do wydarzenia doszło 11 czerwca w miejscowości Colonos podczas spotkania tamtejszego duszpasterstwa społecznego na temat jednego z projektów socjalnych, które miała realizować tam niemiecka Caritas. Partyzanci wdarli się na teren spotkania, zabijając z zimną krwią Jorge Echeverri. Kolumbijski sekretariat ds. duszpasterstwa społecznego zaznaczył przy tym, że do zabójstw nauczycieli pracujących wśród Indian na terenach ogarniętych konfliktem dochodziło w ostatnim czasie wielokrotnie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.