Francuzka Isabelle Prime, którą uprowadzono w lutym w Jemenie, została uwolniona - poinformowała w piątek nad ranem kancelaria prezydenta Francji. Kobieta wróci do kraju w ciągu najbliższych godzin.
Nie podano żadnych szczegółów dotyczących uwolnienia zakładniczki, poza tym, że stało się to w czwartek w nocy.
Obecnie kobieta znajduje się pod opieką francuskich służb.
Prezydent Francois Hollande podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do szczęśliwego zakończenia, a zwłaszcza sułtanowi Omanu Kabusowi ibn Saidowi as-Saidowi - dodała w komunikacie kancelaria.
30-letnia Prime i jej jemeńska tłumaczka Szirin Makawi zostały uprowadzone 24 lutego przez uzbrojonych napastników w stolicy Jemenu, Sanie, gdy jechały do pracy. Źródła plemienne w Jemenie informowały w marcu, że Francuzka odzyska wolność, ale wówczas uwolniono wyłącznie Makawi.
W Jemenie dochodzi do porwań cudzoziemców, dokonywane przez bojowników Al-Kaidy i zbrojne formacje plemienne. Często zdobywano w ten sposób zakładników najczęściej do wymiany za ludzi więzionych przez władze.
ThorThreeNews
Isabelle Prime pleads with Hollande to...
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.