Prześladowania będą trwały, jak długo chrześcijanie będą poważnie traktowali swoje przekonania.
Chrześcijanie w Indiach są zadowoleni. Krajem przez najbliższe lata ma rządzić Indyjski Kongres Narodowy, a nacjonalistyczna Partia Ludowa, odpowiedzialna, jak się uważa, za falę antychrześcijańskich prześladowań, które poprzedziły wybory, poniosła wyborczą porażkę. „Hindusi opowiedzieli się za wolnością religijną”, „naród głosowa przeciwko fundamentalizmowi”, słychać w komentarzach. Przyszłość nigdy nie jest pewna, ale wyniki wyborów dają nadzieję, że chrześcijanie w Indiach, przynajmniej na razie, najgorsze mają za sobą. Nie mam jednak złudzeń. Prześladowania będą trwały zawsze. Gdy wygasną w jednym zakątku świata, pojawią się w innym. Będą trwały, jak długo chrześcijanie poważnie będą traktowali swoje przekonania. Bo autentycznie przeżywający swoja wiarę wyznawcy Chrystusa zawsze są znakiem sprzeciwu wobec tego, co niesie ze sobą świat. Nie wiem, czy opinie belgijskiego ks. Michela Schooyansa, twierdzącego, że prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama do spółki z byłym premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem próbuje wcielić w życie „totalitarną wizję ludzkości” są słuszne. Bez wskazywania konkretnych osób widzę jednak, że ku temu wszystko zmierza. Można demonstrować i obrażać inaczej myślących, kontrmanifestację zatrzyma policja. Naukowe konferencje są dobre, gdy wspierają jedynie słuszne poglądy, złe gdy próbuje się podczas nich dociekać prawdy. Na internetowych forach przymyka się oczy na wezwania do „rozprawiania się z czarnymi”, cień podejrzenia o antysemityzm wywołuje falę oburzenia. Można zdawać maturę z historii muzyki, ale nie z religii. Czy to preludium do nowej fali prześladowań, chrześcijan, tym razem w imię politycznej poprawności? Zobaczymy. Póki co, jako wierzący, jesteśmy tylko niemodni. Nasz Mistrz powiedział: „Na świecie doznacie ucisku, ale ufajcie: Jam zwyciężył świat”. Mało podobne, by na świecie udało się zaprowadzić kiedyś Boże porządki. Bo i w nas, wierzących, sporo grzechu. Na szczęście nie musimy zwyciężyć…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.