Czy obecna premier prywatnie latała za państwowe? Prokuratura okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie sprawdzające.
Ewa Kopacz latała za publiczne pieniądze do swojej córki do Gdańska i nie spotkały ją z tego tytułu żadne konsekwencje – doniosła „Gazeta Polska Codziennie”.
Według dziennika miało to miejsce podczas kampanii parlamentarnej w 2005 roku. Ewa Kopacz miała wówczas wykorzystać do prywatnych celów swój mandat poselski (była posłem z regionu radomskiego).
Gazeta informuje, że obecna premier, podczas debaty z posłem Markiem Suskim, przyznała się wówczas, że latała do córki, która w Gdańsku studiowała.
Po opublikowaniu tej informacji na portalu Niezależna.pl warszawska prokuratura okręgowa wszczęła w tej sprawie postępowanie sprawdzające.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.