Episkopat Hondurasu apeluje o podjęcie ogólnonarodowego dialogu w sprawie zmiany konstytucji.
Prezydent Manuel Zelaya ogłosił bowiem, że planuje zwołać zgromadzenie konstytucyjne w celu uchwalenia nowej ustawy zasadniczej, która umożliwiłaby mu reelekcję. Chce w tej sprawie przeprowadzić referendum, które z kolei parlament i Najwyższy Trybunał Wyborczy uznały za niezgodne z prawem. Posłuszeństwo prezydentowi wypowiedziała też armia.
Jak piszą tamtejsi biskupi w komunikacie na zakończenie swej sesji plenarnej, decyzja prezydenta doprowadziła do polaryzacji społeczeństwa i bardzo gwałtownych dyskusji. Ich klimat podgrzewają dodatkowo nierozwiązane kwestie społeczne. Krążą nawet pogłoski o groźbie zamachu stanu. W takiej sytuacji – podkreślają biskupi – niezbędne jest nawiązanie dialogu między przedstawicielami podzielonego społeczeństwa i konsultowanie obywateli we wszystkich istotnych kwestiach. Episkopat apeluje również do wojska, aby nadal było gwarantem demokracji.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.