85 milionów poprawek do ustawy reformującej włoski Senat złożył senator prawicowej opozycyjnej Ligi Północnej. Celem tego zabiegu, uznanego za parlamentarny rekord świata, jest zablokowanie prac nad reformą proponowaną przez rząd Matteo Renziego.
Centrolewicowa koalicja dąży do całkowitej przebudowy izby wyższej i faktycznego umniejszenia jej roli politycznej. Reforma ta wywołuje od miesięcy polemiki także w rządzącej Partii Demokratycznej.
W środę, gdy udało się doprowadzić do porozumienia w podzielonym ugrupowaniu centrolewicy, kolejną próbę zablokowania prac podjął senator Roberto Calderoli, który złożył około 85 milionów poprawek do ustawy o zmianie konstytucji w artykule na temat Senatu.
"To obrona demokracji" - wyjaśnił Calderoli.
Początkowo informowano, że poprawek złożonych przez wiceprzewodniczącego Senatu, byłego ministra do spraw uproszczenia legislacji, jest "tylko" ponad 82 miliony. Po przeliczeniu okazało się, że jest ich 85 milionów.
Kilka miesięcy temu Calderoli podjął pierwszą próbę zatrzymania reformy Senatu, składając kilkaset tysięcy poprawek, które potem wycofał.
Z nowej ich transzy wydrukowano tylko kilkaset, reszta jest w formie zapisu cyfrowego.
Poprawki w tej rekordowej liczbie, wyjaśniono, zostały automatycznie wygenerowane przez komputer. Gdyby trzeba było wszystkie je wydrukować, ważyłyby 830 ton.
"Poruszamy się po polu śmieszności" - tak premier Matteo Renzi skomentował tę inicjatywę kontrowersyjnego polityka Ligi Północnej, który wsławił się w przeszłości licznymi skandalami.
Przewodniczący Senatu Pietro Grasso oświadczył: "To obraza, nie dopuszczę do zablokowania prac".
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.