Amerykański sekretarz stanu John Kerry przedłożył 14 października Kongresowi USA doroczny, już 17. z kolei raport departamentu stanu o wolności religijnej na świecie, dotyczący 2014 r.
Wynika z niego, że szczególnych naruszeń swobody wyznania i innych praw człowieka dopuszczały się w tym czasie podmioty nie będące państwami. Chodzi tu zwłaszcza o organizacje terrorystyczne na Bliskim Wschodzie, w Afryce Subsaharyjskiej i Azji, takie ja np. Boko Haram w Nigerii czy tzw. Państwo Islamskie, działające głównie w Iraku i Syrii. Raport piętnuje też sytuację na wschodzie Ukrainy, gdzie separatyści popierani przez Rosję ogłosili samozwańcze republiki w Doniecku i Ługańsku. Na kontrolowanych przez nich obszarach doszło do ataków na katolików, protestantów i prawosławnych z patriarchatu kijowskiego oraz do aktów antysemityzmu.
W roku 2014 nie ustawały również prześladowania religijne prowadzone przez instytucje państwowe. Np. w Pakistanie stosowano prawo o tzw. bluźnierstwie, w Indiach zakazywano konwersji, w Chinach atakowano Kościoły, nawet autoryzowane przez państwo, w Iranie miały miejsce egzekucje i aresztowania, nie mówiąc już o kompletnym braku wolności religijnej w Arabii Saudyjskiej. Amerykański raport zwraca też uwagę na prześladowania mniejszości religijnych na okupowanym przez Rosję Krymie. Dotknęły one zwłaszcza prawosławnych z patriarchatu kijowskiego, ukraińskich grekokatolików i tatarskich muzułmanów. Wszystkim organizacjom religijnym nakazano ponowne zarejestrowanie się u władz rosyjskich pod groźbą utraty osobowości prawnej, a licznym księżom i zakonnicom katolickim oraz tureckim imamom odmówiono prawa pobytu.
Raport amerykańskiego departamentu stanu o wolności religijnej na świecie sygnalizuje też jej ograniczanie w wielu krajach autorytarnych, np. środkowoazjatyckich, pod pretekstem walki z terroryzmem. Natomiast gdy chodzi o wydarzenia pozytywne, w 2014 r. odnotowano poprawę sytuacji chrześcijańskiej mniejszości w Egipcie, gdzie nowa konstytucja zapewniła ochronę praw człowieka i równość wszystkich wobec prawa niezależnie od wyznawanej religii.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.