Zaplanowany na wtorkowy wieczór (godz. 20.45) piłkarski mecz towarzyski pomiędzy Niemcami i Holandią w Hanowerze został odwołany ze względów bezpieczeństwa - poinformowała niemiecka policja. Trwa ewakuacja stadionu, który częściowo wypełnili już kibice obu drużyn.
Agencja AP poinformowała, że na terenie stadionu znaleziono podejrzaną walizkę. Wówczas, dwie i pół godziny przed planowym rozpoczęciem meczu, zamknięto bramki dla kibiców i dziennikarzy. Później znów zaczęto wpuszczać oczekujących. Ostatecznie jednak do spotkania nie dojdzie.
W holenderskiej telewizji NOS podano, że powodem decyzji było "konkretne zagrożenie". Policja z kolei poinformowała o "zagrożeniu eksplozją".
Ok. godziny 19.15 kibice usłyszeli ze stadionowych głośników komunikat, wzywający ich do "sprawnego, ale bez paniki" rozejścia się domów. Jak relacjonowała AP, fani opuszczali obiekt spokojnie i z bardziej zauważalną rezygnacją niż obawą.
Na stadionie miała pojawić się m.in. kanclerz Angela Merkel, a także kilku ministrów jej rządu. Jego okolice patrolowali funkcjonariusze z karabinami maszynowymi, a w kontroli bezpieczeństwa przy bramkach brały udział policyjne psy.
Jak nadmienił serwis internetowy magazynu "Kicker", gdy zapadła decyzja, niemieccy piłkarze byli już w drodze na arenę w Hanowerze. Mistrzowie świata z Brazylii zostali jednak poinformowani o sytuacji i zawrócili do hotelu.
Służby bezpieczeństwa są w stanie podwyższonej gotowości w całej Europie. To efekt zamachów terrorystycznych w Paryżu, w których w piątek zginęło ok. 130 osób, a ok. 350 zostało rannych.
Kibice zgromadzeni tego dnia na Stade de France, gdzie trwał towarzyski mecz gospodarzy z Niemcami, słyszeli podczas spotkania eksplozje. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że były to bomby zdetonowane przez zamachowców-samobójców. Po ostatnim gwizdku, gdy wszystko było już jasne, zgromadzili się na murawie i bali się opuścić stadion. Piłkarze reprezentacji gości przez kilka godzin zostali w szatni, a w geście solidarności towarzyszyli im Francuzi.
Wcześniej zdecydowano też o odwołaniu innego towarzyskiego spotkania zaplanowanego na wtorek - Belgii z Hiszpanią - w Brukseli.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.