Z taką propozycją wystąpiła partia "Jedyna Rosja" - donosi "Rzeczpospolita". "Będziemy przedstawiać patriarchatowi plan prac ustawodawczych i we wszystkich kwestiach, które wzbudzą choćby najmniejsze wątpliwości, przeprowadzać konsultacje" - mówią jej przedstawiciele.
Według rosyjskiej konstytucji - zauważa w "Rzeczpospolitej" Dmitrij Orieszkin, politolog - Kościół nie powinien decydować o kształcie ustaw, choć oczywiście każda partia jako taka może prosić o konsultacje kogo zechce. Fakt, że to nagłaśnia to jego zdaniem element PR i próba odzyskania poparcia.
A jak wyglądają stosunki państwo-Cerkiew? Oficjalnie istnieje rozdział, ale nieoficjalnie obie instytucje się wspierają - mówi Orieszkin. I dodaje, że społeczeństwu w przeważającej większości jest to obojętne, bo niewielu jest w Rosji ludzi prawdziwie religijnych.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.