Co najmniej 65 osób zginęło w czwartek w zamachu bombowym na ośrodek szkolenia policji w mieście Zlitan na zachodzie Libii - poinformowały władze lokalne i źródła w służbie zdrowia.
Burmistrz Zlitanu Miftah Hamadi powiedział, że sprawcy zamachu zdetonowali załadowaną materiałem wybuchowym ciężarówkę wśród setek zgromadzonych na zbiórce rekrutów ośrodka.
Zlitan leży nad zatoką Wielka Syrta, 160 kilometrów na wschód od Trypolisu, w strefie kontrolowanej przez przeciwników uznawanego przez wspólnotę międzynarodową rządu Libii z siedzibą w Bengazi.
Według świadków do szpitali w mieście Misrata na wschód od Zlitanu przewieziono licznych rannych, wielu z nich zostało trafionych odłamkami. Źródła medyczne podały, że zabito 65 ludzi, w tym pewną liczbę cywilów, natomiast pewien przedstawiciel władz lokalnych powiedział, że zginęło od 50 do 60 osób.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.
Zarzuty związane z tą nielegalną produkcją usłyszała jedna osoba.
Zaapelował też do obu stron konfliktu, by nie łamały postanowień umowy.
Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić więcej podatków" - brzmiał napis.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,