Jerzy Buzek: Przed nami wielkie zadanie

„Dzisiaj bardzo wiele zależy od tego, co się wydarzy w UE, gdyż będzie to miało ogromny wpływ na codzienne życie każdego obywatela UE, w tym każdego Polaka” – zaznaczył Buzek. Wyraził nadzieję na dobrą współpracę z dziennikarzami. „Mam nadzieję, że pomoże to nam na doskonaleniu pracy struktur unijnych i przede wszystkim, aby Polska miała coraz wyższą pozycję” – powiedział Buzek. Podkreślił, że reprezentuje i czuje się odpowiedzialny za 27 krajów UE, w tym za wszystkich deputowanych PE, bez względu jaką opcję polityczną reprezentują.

Buzek poinformował, że szczegółowy program działań zaprezentuje na wrześniowej sesji PE, we wtorek 15 września i zaproponuje deputowanym dyskusję, co jak zaznaczył dotychczas nie było praktykowane. „Przede wszystkim chcemy wzmocnić parlament i UE, aby był sprawną strukturą. Nie są to działania dla samego wzmocnienia struktur, lecz chodzi o to, aby sprawnie rozwiązywać najważniejsze problemy Europejczyków” – powiedział przewodniczący PE.

Za najważniejsze zadania stojące przed UE uznał przyjęcie Traktatu Lizbońskiego, realizację programu Partnerstwo Wschodnie, przezwyciężenie kryzysu i zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi, a także zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego UE.

Ponadto wskazał na zadania międzynarodowe UE jakimi są nie tylko sprawy związane z kryzysem ale takie jak: terroryzm, piractwo morskie, pranie brudnych pieniędzy oraz pewnych zagrożeń, które płyną z Korei Północnej, czy Iranu. Jego zdaniem UE musi razem ze Stanami Zjednoczonymi wypracować międzynarodowe przywództwo, które będzie oparte na współpracy z rosnącymi potęgami polityczno-gospodarczymi w Azji czy Ameryce Południowej. „Europejczycy muszą wiedzieć, że zaraz po wyborach do parlamentu podejmuje się mocne i odważne decyzje i służą one obywatelom naszej wspólnoty” – zaznaczył nowy przewodniczący PE.

Podkreślił także wagę współpracy w ramach Partnerstwa Wschodniego, bez której trudno sobie wyobrazić budowanie silnej Europy. Ponadto za bardzo ważną uznał także współpracę z krajami basenu Morza Śródziemnego oraz z krajami Ameryki Łacińskiej.

Buzek podkreślił fakt, że nowy przewodniczący pochodzi z kraju Europy Środkowo-Wschodniej. „To jest znak, o czym mówią mi koledzy z parlamentu z innych krajów, że zjednoczenie rzeczywiście następuje, że integracja to jest znacznie więcej niż rozszerzenie UE, co miało miejsce 5 lat temu. My się naprawdę teraz integrujemy” – zaznaczył i dodał: „To że jestem Polakiem szczególnie zobowiązuje mnie do rozwijania Partnerstwa Wschodniego, co nie znaczy żeby zapominać o innych krajach”.

Nowy szef Parlamentu Europejskiego powiedział, że wszystkie zaprezentowane przez niego zadania jakie stoją przed UE mogą być realizowane tylko, gdy zostanie przyjęty Traktat Lizboński.