Komisja Europejska zgodziła się w piątek na przejęcie amerykańskiego koncernu samochodowego Chrysler LLC przez włoskiego Fiata, argumentując, że operacja ta nie zakłóci konkurencji na unijnym rynku.
"Po zbadaniu sprawy KE doszła do wniosku, że operacja nie zakłóci w sposób znaczący skutecznej konkurencji w Europejskim Obszarze Gospodarczym (EOG) ani w jego części" - oświadczyła KE w komunikacie prasowym. Fuzja według KE "nie zmieni w znaczący sposób konkurencyjnej struktury rynku produkcji i sprzedaży samochodów osobowych".
W uzasadnieniu KE podała, że Chrysler konstruuje i sprzedaje samochody i ciężarówki pod marką Chrysler, Jeep i Dodge. Firma operuje głównie w USA (90 proc. obrotów) i nie posiada ani jednej fabryki w EOG. Fiat z kolei jest głównie producentem i sprzedawcą samochodów osobowych (Fiat, Lancia, Alfa Romeo, Abarth, Maserati i Ferrari), a także pojazdów rolnych, budowlanych i przemysłowych.
Połączenie z włoskim koncernem jest częścią procedury ratowania Chryslera przed bankructwem. W czerwcu borykający się z ogromnymi kłopotami Chrysler LLC sprzedał prawie wszystkie aktywa, poza częścią długów, nowej firmie, która działa pod nazwą Chrysler Group LLC. Udział Fiata w tej nowej firmie wynosi 20 proc. (i ma wzrosnąć pod pewnymi warunkami do 35 proc.), co daje włoskiemu koncernowi dostęp do technologii i nowych modeli.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.