Niezbędne są przepisy ograniczające dostęp do alkoholu oraz zakaz jego reklamy - zaapelował biskup tarnowski Wiktor Skworc podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Kingi w Starym Sączu.
Na progu sierpnia - miesiąca trzeźwości i abstynencji, biskup podkreślił, że trzeba również pracować nad skuteczniejszym egzekwowaniem zakazu sprzedawania alkoholu osobom niepełnoletnim. - Jeżeli jesteśmy świadkami sprzedaży alkoholu osobom nieletnim, musimy reagować - prosił hierarcha. - Trzeba zwracać uwagę sprzedającym. Trzeba mieć odwagę postulować odebranie licencji na handel alkoholem za jego sprzedaż osobom małoletnim - mówił biskup tarnowski.
Biskup Skworc, który kilka dni temu powrócił z Norwegii, mówił, że tamtejsze państwo i samorząd zapewniają obywatelom wysoką jakość życia, społeczny pokój i wolność od natrętnej reklamy alkoholu, natomiast przez niezwykle rzadką sieć sklepów z alkoholem, czyni go praktycznie nieosiągalnym dla małoletnich dzieci i młodzieży.
„Tam – w tym protestanckim kraju – ale życzliwym Polakom - nie do pomyślenia jest reklama sugerująca, że alkohol jest gwarantem dobrej zabawy. Czekamy zatem na inicjatywy, aby reklama alkoholu została w naszym kraju ustawowo zakazana” - powiedział biskup tarnowski.
Przypominając, że św. Kinga jest patronką samorządu, biskup Skworc podkreślił, że ten fakt zobowiązuje m.in. do rzetelnego i mądrego administrowania punktami sprzedaży alkoholu.
Hierarcha zaapelował do samorządowców, aby mieli odwagę ze względu na społeczne skutki, przeciwstawić się naciskom tych, którzy „robią interes” na handlu alkoholem, bo jest to ostatecznie żerowanie na ludzkim nieszczęściu.
„Rzetelny prezydent miasta, burmistrza, wójt razem ze swoimi radami i ich przewodniczącymi wiedzą, czy wiedzieć powinni, jakie są społeczne skutki łatwej dostępności do alkoholu w miastach i gminach; jeśli wiedzą, to nasuwa się pytanie, dlaczego bez umiaru – nawet tu na Ziemi Sądeckiej – mnożą nowe punkty sprzedaży alkoholu, co sprawia, że staje się coraz łatwiej dostępny. Wobec tych smutnych faktów – rozmijania się działań samorządu z tym, co społecznie słuszne, nie mogę milczeć, podobnie jak nie milczeli duszpasterze w parafiach i miejscowościach dotkniętych tymi fatalnymi decyzjami lokalnej władzy samorządowej” – mówił biskup Wiktor Skworc.
Hierarcha dodał, że nie przyjmuje do wiadomości argumentów ekonomicznych, bo według szacunkowych obliczeń koszty szkód wynikających z używania i nadużywania alkoholu, co najmniej pięciokrotnie przewyższają wpływy budżetowe z akcyzy i innych opłat.
Biskup ordynariusz powiedział w homilii, że troska o trzeźwość to troska o rodzinę, która jest naturalnym środowiskiem przekazywania i rozwoju życia. Dodał, że gdy tej troski zabraknie, rodzą się bolesne dramaty.
„Nadużywanie alkoholu to przyczyny, źródła przemocy w rodzinie, wymierzonej w bezbronne dzieci i ich matki. Życie w rodzinie pozbawionej miłości i godności, rodzinie ze stygmatem nieustannego strachu jest pasmem cierpień i upokorzeń. Zbyt rzadko te bolesne tematy podejmują media, owszem mówią o przemocy w rodzinie, ale nie wskazują, że jej najczęstszym źródłem jest alkohol i same go reklamują” – mówił bp Skworc.
Hierarcha apelował, że potrzeba trzeźwych rodzin, bowiem tylko w nich mogą być kształtowane właściwe postawy młodych. Wskazywał, że wielu z nich oczekuje od dorosłych wyraźnej zachęty do pełnej abstynencji, a przede wszystkim – dobrego przykładu.
„Proszę was ojcowie i matki o świadectwo abstynencji i trzeźwości. Niech rodziny naszej diecezji, silne miłością i jednością, promieniują atmosferą trzeźwości, do której prowadzą wyraziste i nienaruszalne zasady wychowawcze. Trzeba dzieciom i młodzieży stawiać jasne wymagania motywowane miłością. Nigdy nie wolno lekceważyć faktu sięgania przez młodych po alkohol”.
Bp Skworc zaapelował także do wiernych należących do ruchów i stowarzyszeń katolickich, aby podejmowali inicjatywy na rzecz trzeźwości.
Niedzielne uroczystości zakończyły odpust ku czci św. Kingi – Pani Ziemi Sądeckiej. Przebiegał on pod hasłem „Św. Kingo, Pani tej ziemi, uproś nam łaskę świętości”.
Św. Kinga urodziła się w 1234 roku, była córką króla Węgier Beli IV, została poślubiona księciu sandomierskiemu Bolesławowi Wstydliwemu. Święta karmiła biedaków, opiekowała się kobietami, które spodziewały się potomstwa, fundowała kościoły, osobiście angażowała się w sprawy sądowe, aby bronić sieroty, wdowy i ubogich. Wspierała także męża w podejmowaniu trudnych decyzji. W 1257 roku Bolesław Wstydliwy przekazał jej ziemię sądecką wraz z pełnią książęcej władzy. Św. Kinga zmarła 24 lipca 1292 roku. W 1999 roku została kanonizowana przez Jana Pawła II, który przybył do Starego Sącza.
Szczątki św. Kingi spoczywają w klasztorze starosądeckim, który Pani Ziemi Sądeckiej ufundowała i do którego wstąpiła po śmierci męża.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.