Blisko 90 proc. Polaków uważa Powstanie Warszawskie za ważne wydarzenie, przeciwnego zdania jest jedynie 8 proc. mieszkańców Polski. Wśród mieszkańców stolicy dane te wynoszą odpowiednio 83 proc. i 7 proc. - wynika z udostępnionego PAP we wtorek badania, przeprowadzonego przez CBOS. wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS
Liczba uznających Powstanie za ważne wzrosła w porównaniu z 1994 rokiem o 1 proc., natomiast liczba osób będących przeciwnego zdania zmalała od tego czasu o 3 proc.
Za ważne uznają Powstanie mieszkańcy dużych miast (95 proc.), osoby w wieku 45-54 lata, z wyższym wykształceniem (94 proc.), biorące udział w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu (92 proc.) oraz deklarujące prawicowe poglądy polityczne (93 proc.). Powstanie jest szczególnie ważne dla osób, których bliscy brali w nim udział lub przebywali w tym czasie w Warszawie (tu dane wynoszą odpowiednio 99 i 97 proc. w skali kraju oraz 92 proc. w skali stolicy).
Ponad jedna trzecia populacji ogólnopolskiej (35 proc.) oraz niemal dwie piąte warszawskiej (38 proc.) sądzi, że wydarzenie to ma wartość jedynie dla ludzi starszego pokolenia. Mniej więcej jedna dziesiąta zarówno ogółu Polaków (8 proc.), jak i warszawiaków (10 proc.) wskazuje na lokalną wartość Powstania Warszawskiego.
W skali ogólnopolskiej wiadomości o Powstaniu Warszawskim najczęściej przyswajane są w szkole (83 proc.), w skali Warszawy dane te wynoszą 62 proc. Do innych popularnych źródeł wiedzy o sierpniowym zrywie zaliczane są także filmy, książki, gazety, radio, telewizja oraz internet. Blisko połowa warszawiaków (46 proc.) informacje o Powstaniu czerpie od jego bezpośrednich świadków, a także z Muzeum Powstania Warszawskiego (36 proc.).
Dokładną datę wybuchu Powstania Warszawskiego zna 68 proc. warszawiaków.
Zdaniem większości badanych w próbie ogólnopolskiej (68 proc.) Powstanie było potrzebne, podobnego zdania jest także blisko połowa warszawiaków (48 proc.). Za tym, że było potrzebne, najczęściej opowiadają się najmłodsi badani (od 18. do 24. roku życia - 78 proc.), natomiast przedstawiciele starszego pokolenia (55-64 lata) częściej twierdzą, że było ono niepotrzebne (21 proc.). Na potrzebę wybuchu Powstania częściej wskazują również osoby z wyższym wykształceniem (74 proc.) i o poglądach prawicowych (78 proc.).
Wśród argumentów za potrzebą Powstania wymienianych przez respondentów znalazły się: potrzeba walki z okupantem i próba wyzwolenia Warszawy (36 proc. w skali ogólnopolskiej i 32 w skali stolicy), przejaw patriotyzmu, bohaterstwa i poświęcenia (odpowiednio 13 proc. i 22 proc.) oraz wiara i nadzieja na wyzwolenie (10 i 15 proc.).
Przekonanie, że Powstanie Warszawskie było niepotrzebne, najczęściej uzasadniano zbyt dużą liczbą ofiar, które w konsekwencji przyniosło (43 proc. w skali ogólnopolskiej i 51 proc. w skali stolicy) oraz zniszczeniami materialnymi (odpowiednio 11 proc. i 31 proc.).
Ponad dwie piąte warszawiaków (43 proc.) uważa, że w ujęciu historycznym konsekwencje Powstania były korzystne, mniej więcej co siódmy (15 proc.) przypisuje Powstaniu wpływ niekorzystny, a co dziewiąty (11 proc.) jest zdania, że Powstanie Warszawskie w żaden sposób nie wpłynęło na historię.
Co dziesiąty mieszkaniec Polski (10 proc.) oraz co trzeci warszawiak (34 proc.) stwierdza, że w czasie Powstania ktoś z jego rodziny przebywał w Warszawie. Ponad dwie trzecie spośród nich (68 proc.) przyznaje, że ich bliscy aktywnie uczestniczyli w Powstaniu.
Spośród ogółu ankietowanych 3 proc. stwierdza, że ktoś z ich rodziny zginął w Powstaniu Warszawskim lub został wówczas ranny (w skali stolicy to odpowiednio 13 i 9 proc.) i z reguły dotyczy to jednej osoby. 2 proc. bliskich respondentów zostało odznaczonych za męstwo (w stolicy to 7 proc.), zaś 1 proc. za udział w Powstaniu było po wojnie szykanowanych lub wypędzonych z Warszawy (w skali stolicy odpowiednio 6 i 5 proc.).
Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego obchodzi nieco więcej niż co trzeci warszawiak (35 proc.) oraz co czternasty mieszkaniec Polski (7 proc). Najczęściej są to osoby najstarsze (powyżej 65. roku życia - 14 proc.), mieszkańcy dużych miast (16 proc.), z wyższym wykształceniem (12 proc.), osoby kilka razy w tygodniu biorące udział w praktykach religijnych (13 proc.) i o poglądach prawicowych (9 proc.)
Najpopularniejszą formą obchodów rocznicy jest zatrzymywanie się na chwilę o godzinie jego wybuchu - zwyczaj taki praktykuje co trzeci warszawiak (33 proc.) oraz co dwudziesty mieszkaniec Polski (5 proc). Co dziewiąty mieszkaniec stolicy (11 proc.) odwiedza tego dnia groby powstańców, a co dziesiąty (10 proc.) wywiesza polską flagę. Formy te są popularne również wśród ogółu Polaków.
Ważnym punktem na trasie miejsc związanych z Powstaniem stało się stołeczne Muzeum Powstania Warszawskiego. Spośród miejsc, które zdaniem warszawiaków warto zobaczyć w ich mieście, Muzeum zajęło czwartą pozycję - za Starówką, Łazienkami i Zamkiem Królewskim. Za godne polecenia zwiedzającym uznała je blisko jedna trzecia warszawiaków (31 proc.).
Muzeum Powstania Warszawskiego odwiedziło jak dotąd 11 proc. mieszkańców Polski oraz dwie piąte warszawiaków (40 proc.). Kolejne 39 proc. Polaków oraz 42 proc. mieszkańców Warszawy zamierza się tam wybrać. Dotychczas Muzeum najczęściej odwiedzali najmłodsi ankietowani (w wieku 18-24 lata), zwłaszcza uczniowie i studenci, a także osoby z wyższym wykształceniem.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" CBOS przeprowadził w dniach 2-8 lipca 2009 roku na liczącej 1125 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków. Warszawskie badanie zrealizowano w czerwcu 2009 roku na liczącej 1073 osoby losowej próbie dorosłych mieszkańców Warszawy. W opracowaniu dodatkowo uwzględniono pytania zlecone przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.