Reklama

Papież przyjedzie do Auschwitz

Papież przyjedzie do byłego obozu zagłady Auschwitz 29 lipca. To jedna z przypuszczalnych dat pamiętnego apelu, podczas którego przywieziony do KL Auschwitz dwa miesiące wcześniej o. Kolbe dobrowolnie zgłosił się na śmierć w zamian za Franciszka Gajowniczka.

Reklama

Pod koniec lipca - dokładna data nie jest znana - jeden z więźniów, piekarz z Warszawy nazwiskiem Kłos, uciekł z komanda więźniów KL Auschwitz pracujących przy żniwach. Ponieważ w ciągu doby nie udało się go złapać, na głównym placu obozowym odbył się apel, podczas którego dowódca obozu Karl Fritzsch wybrał w odwecie 10 współwięźniów zbiega na śmierć w bunkrze godowym, w piwnicy bloku śmierci. Jeden z nich, Franciszek Gajowniczek, sierżant wojska polskiego schwytany podczas próby przedostania się na Węgry, zaczął płakać, że żal mu zostawić żony i dzieci. Wówczas ojciec Kolbe wystąpił z szeregu, zgłaszając się dobrowolnie na śmierć w zamian za ojca rodziny. Ofiara o. Maksymiliana została przyjęta. Gajowniczek ocalał, przeżył obóz i wojnę, był uczestnikiem wyniesienia swojego wybawcy na ołtarze.

Rocznica heroicznej decyzji

Dokładna data tych wydarzeń w tajemniczy sposób nie została do dziś ustalona. Pewne jest tylko, że o. Maksymilian został dobity zastrzykiem trucizny 14 sierpnia 1941 roku. Ucieczka i apel miały miejsce pod koniec lipca. Niektóre wersje mówią o 29 lipca, czyli dniu, w którym papież Franciszek przyjedzie do byłego obozu zagłady.

Jego wizytę zapowiedział już dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardii z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Holokauście, pod koniec stycznia tego roku. Fakt papieskiej obecności w tym wyjątkowym miejscu potwierdził bp Damian Muskus podczas konferencji prasowej w Krakowie w sobotę 12 marca. Nie znamy na razie jej szczegółowego programu. Nie wiadomo, czy będzie miała charakter prywatny, z udziałem oficjeli i zaproszonych gości, czy też będą w niej modli wziąć udział wierni.

Papież przyjedzie do Auschwitz   ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Plac apelowy, miejsce dramatu sprzed 75 lat Tradycja papieskich wizyt

Papieskie wizyty w byłym obozie zagłady mają swoją tradycję. Przed Franciszkiem byli tutaj także Jan Paweł II i Benedykt XVI. Obaj papieże przybyli tutaj nie tylko w charakterze głowy Kościoła, ale także jako synowie swoich narodów: Jan Paweł II - narodu polskiego, udręczonego w czasach II wojny światowej, Benedykt XVI - narodu niemieckiego, "w którym grupa zbrodniarzy zdobyła władzę" i posłużyła się narodem jako narzędziem zbrodni. Obaj na swój sposób doświadczyli przemocy i całego ogromu dramatu wojny. Obaj wspomnieli, choć w różny sposób, o miejscu wiary w Auschwitz-Birkenau: Jan Paweł II upatrywał w niej źródło siły, która męczennikom obozu zagłady pozwoliła odnieść zwycięstwo, Benedykt XVI upatrywał w niej także powód prześladowań: "Dla Twego Imienia nas mordują". Obaj papieże zgodnie wypowiedzieli się o kwestii męczeństwa Żydów w Auschwitz-Birkenau, widząc w niej nie tylko martyrologię narodu, ale więcej - próbę likwidacji korzeni wiary.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
wiecej »

Reklama