- Bóg nas kocha nie dlatego, że my jesteśmy dobrzy, ale dlatego, że On jest dobry. Kocha nas nawet w łachmanach marnotrawnego syna - napisał dzisiaj na Twitterze abp Stanisław Budzik.
Pierwszy wpis metropolity lubelskiego pojawił się na Twitterze 10 marca, drugi w dniu Akademickiej Drogi Krzyżowej. „Spotkajmy się dziś w Lublinie na Akademickiej Drodze Krzyżowej! Stat crux dum volvitur orbis - Krzyż trwa choć chwieje się świat - napisał abp Budzik.
Złożył również za pomocą serwisu życzenia urodzinowe ks. prof. Michałowi Hellerowi. Życzenia miały dość ciekawą formę. Metropolita lubelski napisał: „Ks. Michał Heller obchodzi dziś osiemdziesiąte urodziny. Księże Profesorze, 8:0 to wspaniały wynik! Gratulujemy i dziękujemy!”.
Dzisiejszy wpis arcybiskupa jest typowo duszpasterski, ewangeliczny: „Bóg nas kocha nie dlatego, że my jesteśmy dobrzy, ale dlatego, że On jest dobry. Kocha nas nawet w łachmanach marnotrawnego syna”.
Twitter jest serwisem społecznościowym, który umożliwia usługę mikroblogowania. Mówi się, że tylko na tym serwisie ludzie mówią najwięcej prawdy o sobie - bo jest presja czasu i limit znaków. Serwis powstał w 2006 r. w San Francisco, w USA.
Z Twittera korzysta papież Franciszek, abp Wojciech Polak, prymas Polski, wielu biskupów i duchownych, także ks. Rafał Pastwa - odpowiedzialny za lubelską redakcję „Gościa Niedzielnego”. W ten sposób duchowni informują o swoich działaniach, używają tego narzędzia również do ewangelizacji.
Coraz większą popularnością cieszy się konto dr. Tomasza Rożka, dziennikarza naukowego „Gościa Niedzielnego” i prowadzącego program „Sonda 2”, który wczoraj powrócił na antenę TVP.
Liczymy, że abp. Stanisław będzie obserwowany na Twitterze przez coraz większą liczbę osób. Życzymy wytrwałości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.