W Nigerii podano wstępny bilans ubiegłotygodniowych zajść antychrześcijańskich dokonanych przez muzułmańską sektę Boko Haram
Według oficjalnych danych w czasie zamieszek śmierć poniosło niemal 800 osób, w tym przywódca islamskich fanatyków Muhammed Yusuf, ujęty a następnie zastrzelony przez tłumiące rozruchy wojsko. Jak poinformowało Stowarzyszenie Chrześcijan Nigerii, z rąk sekty zginął m.in. katolicki ksiądz i trzech pastorów protestanckich. Islamiści podpalili też 20 kościołów i porwali ponad 150 chrześcijan, których los pozostaje nieznany. Gubernatorzy 19 nigeryjskich stanów, gdzie dominuje islam, zamierzają przedsięwziąć specjalne środki dla powstrzymania fali sekciarskiej przemocy, a władze centralne podjęły śledztwo w sprawie ostatnich rozruchów.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.