Na budowie Świątyni Opatrzności wkrótce rozpoczną się prace nad wznoszeniem kopuły. To chyba najbardziej kontrowersyjny element tej konstrukcji - pisze na łamach stołecznej Gazety Wyborczej Michał Wojtczuk.
Kilka dni temu robotnicy z firmy BBR Polska* przeprowadzili jedną z najtrudniejszych prac na budowie świątyni na Polach Wilanowskich. Po jej zachodniej stronie na wysokość 26 metrów wciągnęli długi na 42 metry i ważący 760 ton betonowy "most". Pusta w środku konstrukcja połączyła dwa pionowe pylony. W jej środku powstanie korytarz, którym będzie można dojść do muzeum Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego.
Cztery pylony i cztery mosty utworzą sześcienny stelaż, wewnątrz którego ukryje się okrągła świątynia. - Podnoszenie mostu zaczęło się rankiem i trwało aż do wieczora - relacjonuje Sylwia Kabała z Centrum Opatrzności Bożej. Za mniej więcej dwa tygodnie ma być wciągnięty następny most, a pozostałe dwa we wrześniu. I wtedy zaczną się prace nad kopułą. Już trwają przygotowania do tej operacji - szczyt istniejącej konstrukcji oplótł pierścień szalunków, w których powstaje konstrukcja okrągłego tarasu widokowego.
* Sprostowanie przysłał do redakcji wiara.pl p. Adam Knot, kierownik robót BBR Polska Sp. z o.o.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.