Mężczyzna poślizgnął się i nie zdołał wyhamować czekanem. Zginął na miejscu.
Do tragedii doszło w czwartek w rejonie szczytu Rysów, tuż przy przełączce nad Rysą. Turysta poślizgnął się i nie dał rady wyhamować czekanem. Zginął na miejscu na skutek odniesionych podczas upadku obrażeń.
Informacja o wypadku szybko dotarła do centrali TOPR, skąd wyruszył śmigłowiec z ratownikami. Początkowo nie było pewności, co do miejsca, w którym zatrzymał się po upadku poszkodowany. Szybko udało się jednak do niego dotrzeć. Niestety - reanimacja nie przyniosła skutku.
W Tatrach obecnie panuje 1 stopień zagrożenia lawinowego, jednak wraz ze wzrostem temperatury zagrożenie rośnie. Szlaki sa mocno zalodzone i poruszanie sie po nich wymaga wyposażenia w sprzęt zimowy oraz umiejętności posługiwania się nim.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"