„Kościół pragnie przyczynić się do wyjścia z politycznego impasu, w jakim znalazła się Kolumbia w związku z konfliktem z sąsiadami: Ekwadorem i Wenezuelą” – poinformował o tym sekretarz generalny kolumbijskiego episkopatu, bp Juan Vicente Córdoba Villota.
Próba znalezienia negocjacyjnych rozwiązań skomplikowanej sytuacji w regionie ma być przedmiotem spotkania delegacji biskupów z wszystkich trzech zaangażowanych w konflikt krajów. Powinno ono odbyć się jak najszybciej. Przygotowania do takiej konferencji potwierdził przewodniczący episkopatu Ekwadoru, abp Antonio Arregui. Jego zdaniem spotkanie mogłoby być przygotowaniem do szczytu prezydentów Kolumbii, Ekwadoru i Wenezueli. Kościół jest gotów wypracować w tej sprawie wstępną strategię trójstronnych rozmów.
Początek konfliktu między Kolumbią a Ekwadorem i Wenezuelą datuje się na marzec ub. roku. Wtedy to kolumbijskie wojska dokonały ataku na obóz lewackich rebeliantów FARC usytuowany na terytorium Ekwadoru. Podczas akcji miano zdobyć dowody na wspieranie Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii przez władze w Quito i Caracas. Cała sprawa stała się przyczyną zerwania przez Ekwador relacji dyplomatycznych z Kolumbią. Już wtedy Kościół proponował swoje pośrednictwo dla zażegnania konfliktu. Z kolei Wenezuela zamroziła stosunki z Kolumbią w związku ze staraniami rządu prezydenta Álvaro Uribe na rzecz sprowadzenia wojsk amerykańskich do pomocy w walce z partyzantką narkotykową. Prezydent Hugo Chávez zaczął nawet otwarcie mówić o możliwości wojny regionalnej.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.