Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski wystąpił w piątek do ministra obrony narodowej Bogdana Klicha o informacje w sprawie bezpieczeństwa i wyposażenia naszych żołnierzy służących w Afganistanie. RPO zwrócił się także z prośbą o umożliwienie wyjazdu swoim współpracownikom do PKW w Afganistanie.
Rzecznik wystąpił również do Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego ws. zbadania przez sejmową Komisję Obrony Narodowej zarzutów dotyczących niedostatków w wyposażeniu polskich żołnierzy służących w misjach zagranicznych.
"Po tragicznej śmierci kpt. Daniela Ambrozińskiego z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie w środkach masowego przekazu ukazało się wiele informacji dotyczących bezpieczeństwa naszych żołnierzy oraz ich wyposażenia. Wypowiadając się w tej sprawie, Dowódca Wojsk Lądowych stwierdził, iż być może nie doszłoby do tego tragicznego zdarzenia, gdyby żołnierze PKW byli wyposażeni w bezzałogowe samoloty rozpoznawcze oraz śmigłowce umożliwiające skuteczną osłonę" - napisał rzecznik w liście do Klicha.
RPO przypomniał także przytaczane przez media wypowiedzi żony poległego kpt. Daniela Ambrozińskiego, która stwierdziła, iż przed wyjazdem na misję żołnierze muszą robić zakupy na własny koszt, ponieważ są niedoposażeni. Według niej jej mąż na własny koszt miał kupować m.in. dodatkowe magazynki, celowniki, gogle antyodłamkowe a nawet kamizelkę kuloodporną.
Kochanowski poprosił ministra o zbadanie i odniesienie się do tych problemów. Wystąpił także z prośbą o umożliwienie w najbliższym czasie wyjazdu do Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie jego współpracownikom, którzy zapoznaliby się z warunkami, w jakich pełnią służbę i wykonują zadania bojowe nasi żołnierze, a także wysłuchaliby ich uwag i wniosków, m.in. w zakresie posiadanego uzbrojenia i wyposażenia. W skład dwuosobowej delegacji weszliby zastępca RPO Stanisław Trociuk i p.o. dyrektor Zespołu Ochrony Praw Żołnierzy i Funkcjonariuszy Służb Publicznych Waldemar Rybak.
Rzecznik poprosił także do marszałka Sejmu o spowodowanie, by sprawa wyposażenia i warunków, w jakich służą polscy żołnierze w Afganistanie, została zbadana przez sejmową Komisję Obrony Narodowej.
"Zgłaszane w ostatnim czasie zastrzeżenia budzą zaniepokojenie również co do kwestii celowości dokonywania zakupów uzbrojenia oraz wyposażenia pomocniczego dla wojska przez Ministerstwo Obrony Narodowej, które - jak to w ostatnim czasie zostało publicznie podniesione - w niedostatecznym stopniu uwzględniają potrzeby żołnierzy biorących czynny udział w operacjach zagranicznych" - napisał RPO.
Podczas uroczystości ku czci poległego w Afganistanie oficera i później w wywiadzie dla "Dziennika" szef Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak winą za niedostatek sprzętu potrzebnego na wojnie w Afganistanie obarczył ministerialną biurokrację. Szef MON Bogdan Klich ocenił to jako podważenie cywilnej kontroli nad armią. W wyniku ostatnich wydarzeń gen. Skrzypczak zdecydował o odejściu z armii.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.