Co najmniej 50 osób zginęło, a 90 odniosło rany w trzech zamachach bombowych, do których doszło we wtorek w Bagdadzie - poinformowała agencja AP, powołując się na irackie władze. Reuters pisze o co najmniej 63 ofiarach.
W relacji Reutera, który powołuje się na źródła w irackiej policji i służbach medycznych, jeden wybuch miał miejsce na bazarze w dzielnicy Al-Szaab na północy Bagdadu. Według władz był to prawdopodobnie atak samobójczy przeprowadzony przez kobietę. Z kolei w dzielnicy Al-Raszid na południu stolicy eksplodował samochód pułapka. Do trzeciego zamachu doszło w okolicy bazaru w szyickiej dzielnicy Mieście Sadra.
Na razie nikt nie przyznał się do ataków. Reuters wskazuje jednak, że do zamachów bombowych w Bagdadzie, które w zeszłym tygodniu spowodowały śmierć ok. 100 ludzi, przyznała się dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie (IS).
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.