Reklama

Bo każde życie jest cenne!

Te słowa towarzyszyły im w czasie modlitwy w katedrze i na ulicach Bielska-Białej, którymi przeszedł trzeci Marsz dla Życia i Rodziny. Często wracali do nich uczestnicy rodzinnego festynu, który odbył się na zakończenie przy Bielskim Centrum Kultury.

Reklama

- Minęło sporo czasu. Nasi chłopcy chodzą już do szkoły. Cieszymy się, kiedy się do nas przytulają, mówią, że nas kochają. Pewnie popełniamy wciąż sporo błędów wychowawczych, za mało w nas wdzięczności, ale nie wyobrażamy sobie naszego życia bez Jasia i Stasia. Ich obecność w naszej rodzinie nadała naszemu życiu sens - mówili.

Rodzinne świętowanie

W parku wokół Bielskiego Centrum Kultury, gdzie zakończył się marsz, czekały na rodziny rozmaite atrakcje, które pomogli przygotować m.in. wolontariusze Caritas. Na rodzinne świętowanie błogosławieństwa udzielił wszystkim W organizacji festynu uczestniczyli liczni wolontariusze Caritas   Alina Świeży-Sobel /Foto Gość W organizacji festynu uczestniczyli liczni wolontariusze Caritas
uczestnikom marszu dziekan ks. prał. Krzysztof Ryszka, a do wspólnej zabawy zachęcała śpiewem rodzina bielskiego muzyka Piotra Mireckiego, który na scenie wystąpił z żoną Małgosią i dwoma synami.

Później pojawiły się dziecięce grupy zespołu "Włóczykije", a swój spektakl poetycko-muzyczny zaprezentowali uczniowie Zespołu Szkół im. ks. Józefa Tischnera z Ligoty.

Były zabawy dla dzieci, które w stroju Papy Smerfa poprowadził ks. Zygmunt Mizia, były smakołyki z grilla i słodkie wypieki, a także ćwiczenia w gaszeniu pożaru, które poprowadzili z najmłodszymi strażacy. Maltańczycy uczyli chętnych udzielania pierwszej pomocy, a Podczas festynu zbierane były także podpisy pod petycja w obronie życia   Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Podczas festynu zbierane były także podpisy pod petycja w obronie życia
wojowie - strzelania z łuku.

Dorośli mogli też złożyć podpisy pod petycją w obronie życia dzieci, skierowaną do parlamentarzystów, zapoznać się z propozycjami duszpasterstwa rodzin czy rodzicielstwa zastępczego.

Sporo radości i emocji towarzyszyło podsumowaniu prowadzonej przez Caritas akcji "Kilometry dobra". Na długich taśmach pieczołowicie przyklejone pięknie prezentowały się zebrane złotówki.

- Zebraliśmy ponad 210 metrów tych złotówek. To jest kwota ponad 7 tys. zł, które przeznaczymy na dofinansowanie pomocy dla dzieci: na wakacyjny wypoczynek i rehabilitację - zapowiada ks. Robert Kasprowski.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama