Abp Zimoń apeluje o odwagę

Kilka tysięcy uczestników tegorocznych letnich rekolekcji Ruchu Światło-Życie, zarówno młodzieży, jak i rodzin, po brzegi wypełniło monumentalną katowicką katedrę.

 

Dziękując im za tak liczną obecność abp Zimoń mówił w kazaniu o znaczeniu kapłaństwa i kapłana w Kościele. Przywołał m.in. przykłady takich kapłanów, jak św. Jan Vianey, Jan Paweł II, bł. abp Zygmunt Szczęsny Feliński, którego kanonizacja odbędzie się 11 października br.,  Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Ruchu Światło-Życie, a także śląskich męczenników II wojny światowej błogosławionych ks. Emila Szramka i ks. Józefa Czempiela.

 

Nawiązując do czytanej w czasie Mszy św. perykopy ewangelijnej o uzdrowieniu głuchoniemego, abp Zimoń dużo uwagi poświęcił kwestii otwierania się na Słowo Boże. Wyjaśniając znaczenie Urzędu Nauczycielskiego Kościoła i misji kanonicznej, jaką otrzymują nauczający w imieniu Kościoła katolickiego księża i katecheci, zaakcentował potrzebę interpretowania Słowa Bożego w jedności z Kościołem. „Są ludzie, którzy tak fałszywie, po swojemu, indywidualistycznie interpretują Słowo Boże, że trzeba to odrzucić” - zwrócił uwagę kaznodzieja.

 

Zwracając się do licznie zgromadzonej w katowickiej archikatedrze, powiedział, że jeśli się słyszy głos Chrystusa, który powołuje do kapłaństwa lub do życia zakonnego, „trzeba to brać na serio, iść, nie bać się”. „Chcę bardzo podziękować rodzicom, których synowie i córki zostali księżmi, są w seminariach, w nowicjatach”.

 

„Jak już człowiek się zdecyduje na Pana Jezusa, to On go cudownie prowadzi” - mówił z przekonaniem abp Zimoń, dodając: „Słowo z dzisiejszej Ewangelii ‘Effatha’ trzeba odpowiednio zrozumieć. Także w czasie tej Eucharystii”.

 

Po Mszy św. uczestnicy Dnia Wspólnoty wspólnie świętowali w ogrodach Kurii Metropolitalnej.