Pistolet w szmince albo parasolu, jednoosobowa łódź podwodna, miniaturowe aparaty fotograficzne - takie wyposażenie tajnych agentów od wtorku będzie można oglądać w warszawskim Muzeum Techniki na wystawie "Tajemniczy świat techniki szpiegowskiej". Oprócz prawdziwych eksponatów na wystawie znalazły się gadżety filmowego Jamesa Bonda.
"Wystawa jest podzielona na dwie części. Pierwsza pokazuje prawdziwy świat szpiegostwa, mroczny i okrutny. Druga jest poświęcona filmowemu agentowi 007. To pierwsza taka prezentacja w Europie Środkowo-Wschodniej" - powiedział Piotr Zarzycki z Muzeum Techniki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Eksponaty pochodzą z dwu wielkich niemieckich kolekcji prywatnych. Autentyczne wyposażenie szpiegów wypożyczył Muzeum Techniki Heinrich Peyers, zaś eksponaty związane z Bondem - Siegfried Tesche.
Na wystawie znalazło się ponad 200 eksponatów związanych ze światem szpiegowskim. Pokazane zostały przedmioty, które służyły agentom służb specjalnych do podsłuchiwania, kopiowania, a także do walki. Na wystawie są m.in. różne modele broni palnej i białej, ale też niebezpieczne długopisy, pierścionki z trucizną w oczku, kapelusz z ukrytym w rondzie ostrzem. Jednym z ciekawszych eksponatów jest parasol z wmontowaną w rączce bronią pneumatyczną. To właśnie tego parasola użyto w 1978 roku w Londynie podczas zamachu na bułgarskiego antykomunistę Georgija Markowa.
Na wystawie zgromadzono też rozmaite rodzaje kamer i sprzętu do nagrywania. Jest np. autentyczna walizeczka będąca w latach 60. na wyposażeniu szpiegów rosyjskich z taśmowym magnetofonem do nagrywania. Są też znacznie nowsze i nowocześniejsze, miniaturowe kamery umieszczone w zegarkach, zapalniczkach, szminkach, a nawet kobiecej bieliźnie. Można też zobaczyć podręczne zestawy do zmiany wyglądu, z peruką, sztucznym zarostem, kosmetykami. Atrakcją wystawy jest oryginalna jednoosobowa radziecka łódź podwodna. W tej części wystawy zgromadzono autentyczne elementy wyposażenia używanego przez CIA, KGB czy STASI.
Drugą część wystawy tworzą eksponaty związane ze światem filmów o Jamesie Bondzie. Zgromadzono tu filmowe kostiumy, plakaty, gadżety, które "zagrały" w którymś z filmów, kilka oryginałów scenariuszy, zdjęcia. Najciekawsze są jednak samochody Bonda - jeden z nich to Aston Martin z 1966 roku, którym jeździł Roger Moore oraz jedno z bmw, które można podziwiać w filmie "Jutro nie umiera nigdy".
Atrakcją wystawy są interaktywne gry, których uczestnik może m.in. zmienić tożsamość oraz ćwiczyć spostrzegawczość, pamięć i inne przydatne szpiegom cechy. Wystawa w Muzeum Techniki potrwa do końca listopada.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.