Afgańska Niezależna Komisja Wyborcza (NKW) poinformowała we wtorek, na podstawie wyników głosowania w ponad 90 proc. lokali wyborczych, że Hamid Karzaj po raz pierwszy uzyskał w sierpniowych wyborach prezydenckich większość absolutną - 54,1 proc.
Główny rywal ubiegającego się o reelekcję Karzaja - Abdullah Abdullah - zdobył zaledwie 28,3 proc. głosów.
Taki wynik oznaczałby zwycięstwo wyborcze Karzaja w pierwszej turze.
Wcześniej tego dnia Niezależna Komisja Wyborcza poinformowała, że z powodu nieprawidłowości anulowano około 200 tysięcy głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Za nieważne uznano wyniki głosowania w 447 punktach wyborczych. Komisja nadal bada także co najmniej 650 skarg, dotyczących przebiegu głosowania w innych punktach. Specjalne komisje śledcze już udały się do okręgów w prowincjach Ghazni, Paktika i Kandahar.
Odrębna komisja, nadzorująca poprawność niedawnych wyborów prezydenckich, zarządziła we wtorek ponowne przeliczenie i zweryfikowanie głosów oddanych w lokalach, w których - jak się podejrzewa - doszło do malwersacji.
Komisja uznała, że należy sprawdzić rezultaty z tych lokali wyborczych, w których oddano ponad 600 głosów (tyle wynosił limit dla jednego lokalu), a także z tych, w których jeden z kandydatów otrzymał 95 proc. głosów, jeśli głosowało tam ponad 100 wyborców, oraz z lokali, w których ogłoszono 100-procentową frekwencję.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.