We wtorek wieczorem odbędzie się pierwsze czytanie projektu ws. wynagrodzeń dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, m.in. prezydenta, premiera, ministrów, wiceministrów - zdecydowali w głosowaniu posłowie.
Zgodnie z projektem złożonym w Sejmie przez PiS, wynagrodzenia będą uzależnione od sytuacji gospodarczej; w czasie koniunktury będą oni zarabiać więcej, a podczas kryzysu mniej. Wprowadzenie projektu do porządku obrad było punktem spornym podczas Konwentu Seniorów, dlatego marszałek Sejmu poddał go pod głosowanie.
Projekt PiS przewiduje też wprowadzenie wynagrodzenia dla małżonki prezydenta; miałoby ono wynosić 55 proc. wynagrodzenia przysługującego prezydentowi. Byłemu prezydentowi ma przysługiwać dożywotnio miesięczne uposażenie w wysokości 75 proc. kwoty wynagrodzenia urzędującego prezydenta. W projekcie zapisano, że nowelizacja miałaby wejść w życie 1 września 2016 r.
Pierwsze czytanie projektu odbędzie się po zakończeniu bloku głosowań.
Marszałek Marek Kuchciński poinformował też, że w bloku głosowań znajdzie się wybór prezesa IPN, a także projekt uchwały dot. rzezi wołyńskiej, którym we wtorek zajmowały się sejmowe komisje.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.
Burundyjczycy nie pozwolą się mordować, jak mieszkańcy Republiki Demokratycznej Konga.
Komentatorzy wzywają polityków do zerwania z tradycją Angeli Merkel i zaostrzenia przepisów.