Ważnym elementem rozmowy szefa MON Antoniego Macierewicza z papieżem Franciszkiem była kwestia katastrofy smoleńskiej - poinformował minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Dodał, że papież jako polityk powinien mieć wiedzę na temat tego wydarzenia.
"Z tego, co wiem, m.in. ważnym elementem rozmów była kwestia katastrofy smoleńskiej" - powiedział Waszczykowski w poniedziałek w RMF FM, pytany o tematy niedzielnej rozmowy Antoniego Macierewicza z papieżem Franciszkiem.
Waszczykowski zastrzegł jednocześnie, że nie chce wypowiadać się szerzej na temat treści rozmowy. "Zostawmy to ministrowi Macierewiczowi, on na pewno o tym opowie" - dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że rząd od dawna mówił o tym, że będzie podnosić kwestię katastrofy smoleńskiej "we wszystkich rozmowach z partnerami zagranicznymi". "Sprawa smoleńska jest niezakończona, katastrofa nie miała takiego przebiegu, jaki miała, i będziemy tą świadomość przekazywać" - mówił.
Według Waszczykowskiego, taki wątek rozmowy został poruszony, ponieważ papież to "nie tylko przywódca religijny, ale również polityk, który spotyka się z innymi politykami i taką wiedzę powinien (...) mieć." "To był nasz obowiązek, żeby w taką wiedzę wyposażyć Ojca świętego" - dodał.
Do rozmowy ministra Macierewicza z papieżem Franciszkiem doszło w niedzielę. Papież przyjął szefa MON na Franciszkańskiej. Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz nie ujawnił szczegółów rozmowy. Podał jedynie, że była to "dłuższa rozmowa", która odbyła się po hiszpańsku. Według źródła w MON rozmowa trwała ok. 30 minut.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.