Coraz więcej niemieckich żołnierzy ma problemy psychiczne w związku ze służbą w Afganistanie - informuje w czwartek dziennik "Sueddeutsche Zeitung". W 2008 roku stres pourazowy zdiagnozowano u 245 żołnierzy Bundeswehry, z których 226 służyło w Afganistanie.
Według posłanki FDP Elke Hoff, która powołuje się na dane ministerstwa obrony, w pierwszej połowie obecnego roku stwierdzono już 163 takich przypadków - o 30 procent więcej niż rok wcześniej. Liczba ta wzrasta, im częściej niemieckie siły są wikłane w działania zbrojne pod Hindukuszem.
Tymczasem - jak podaje "SZ" - połowa z ogólnej liczby 40 stanowisk dla lekarzy psychiatrów w służbie sanitarnej Bundeswehry pozostaje nieobsadzona. Na ponad 4200 niemieckich żołnierzy w Afganistanie przypada tylko jeden psychiatra.
Lekarz rezerwy i psychiatra Mario Horst Lanczik napisał w cytowanym przez dziennik raporcie, że wszyscy badani przez niego żołnierze twierdzili, iż nie zostali dobrze przygotowani psychologicznie na sytuacje, w których ich koledzy giną bądź odnoszą rany w walkach. Ci którzy zgłaszają się po pomoc do cywilnej służby zdrowia często są traktowani "z niezrozumieniem dla ich zawodu żołnierskiego".
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.