Hiszpania znajduje się w czołówce krajów UE co do liczby wykonywanych aborcji. Co 18 minut niepełnoletnia dziewczyna zachodzi w ciążę, która przeważnie kończy się zabiciem poczętego dziecka. Co pół godziny aborcji poddaje się kobieta poniżej 20. roku życia. Tak wynika ze sprawozdania tamtejszego Instytutu Polityki Rodzinnej.
Aktualna ustawa o aborcji i użycie pigułki „dzień po” (PDD) to dwie główne przyczyny wzrostu niechcianych ciąż wśród nastolatek – uważa Eduardo Hertfelder, dyrektor Instytutu Polityki Rodzinnej. Fiasko pigułki „dzień po” jest ewidentne, ponieważ jej masowe użycie doprowadziło do wzrostu aborcji wśród nastolatek. Administracje powinny zdać sobie sprawę, że muszą zmienić radykalnie swoją politykę, która od lat kończy się niepowodzeniem. Nadal trwają one uparcie „w ślepocie ideologicznej i sekciarskiej”, promując wolny dostęp nastolatek do pigułki i nową ustawę o aborcji, co doprowadzi do zwiększenia liczby zabiegów. Eduardo Hertfelder apeluje o wprowadzenie prawdziwej polityki prewencyjnej, która pomoże kobietom w ciąży oraz poinformuje je o alternatywach wobec aborcji i jej konsekwencjach.
Sprawozdanie Instytutu Polityki Rodzinnej odbiło się echem w hiszpańskich mediach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.