Prokurator Krajowy Edward Zalewski potwierdził, że rzeszowska prokuratura zdecydowała o postawieniu zarzutów szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu. Zalewski podkreślił, że oznacza to, że "K. jest już formalnie podejrzany, choć nie został jeszcze przesłuchany w charakterze podejrzanego".
Prokurator Krajowy odmówił podania treści zarzutów. Wiadomo, że chodzi o trwające od ponad dwóch lat śledztwo w sprawie działań CBA w czasie tzw. afery gruntowej w resorcie rolnictwa. Minister sprawiedliwości Andrzej Czuma podkreślił, że "nie z winy prokuratury" nie doszło do przesłuchania szefa CBA i wyglądało to na "uchylanie się". Czuma wyraził nadzieję, że Kamiński stawi się w prokuraturze.
Pytany na konferencji prasowej, czy doniesienie CBA w sprawie ustawy o grach i zakładach wzajemnych można rozpatrywać jako próbę "przykrycia" sprawy zarzutów dla szefa CBA, Czuma odparł "proszę sobie samemu wyciągnąć wnioski".
Minister powiedział, że zawiadomienie CBA, datowane na 18 września, otrzymał 21 września. Po kilku dniach przekazał prokuratorowi krajowemu, który przekazał je do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.