Społeczeństwo, które w imię rzekomej różnorodności promuje alternatywne modele życia rodzinnego, niechybnie poniesie tego konsekwencje – przestrzegł Holendrów Benedykt XVI w przemówieniu do ich nowej ambasador Henriette Van Lynden-Leijten 2 października.
Ojciec Święty podkreślił znaczenie rodziny opartej na trwałym i płodnym małżeństwie kobiety i mężczyzny. Pod względem wychowawczym, nic nie może zastąpić dorastania w bezpiecznym środowisku rodzinnym – podkreślił.
Papież mówił też o potrzebie uznania roli religii w życiu społecznym. Jest to coraz pilniejsze w związku z masowym napływem do Holandii migrantów o niechrześcijańskiej tradycji religijnej. W jego przekonaniu holenderski rząd czyni już pewne kroki w tym kierunku, udzielając dotacji szkołom wyznaniowym. Doceniając z kolei rolę Holandii w staraniach o poszanowanie wolności człowieka na świecie, Papież zauważył, że wolność powinna być zakorzeniona w prawdzie i służyć dobru. Do czego prowadzi promowanie źle pojmowanej wolności, pokazuje w jego przekonaniu aktualny kryzys gospodarczy.
Nowa ambasador Królestwa Holandii przy Stolicy Apostolskiej ma 59 lat. Ukończyła studia z zakresu nauk społecznych, filozofii i języka arabskiego. Karierę dyplomatyczną rozpoczęła w 1980 r. Ostatnio była ambasadorem w Bułgarii oraz dyrektorem departamentu ministerstwa spraw zagranicznych ds. Afryki północnej i Bliskiego Wschodu.
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.