Pocięto go rozbitą butelką, bo mówił po polsku.
21-latek spotkał się ze znajomymi w parku w Telford. Rozmawiali po polsku, co nie spodobało się innej grupie przebywającej w parku - informuje "NaTemat.pl". Polacy zostali zaczepieni i kazano im mówić po angielsku. Następnie jeden z agresorów uderzył 21-latka rozbitą butelką w szyję.
Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie założono mu szwy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja szuka sprawców.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.