W wieku 91 lat zmarł nieuznawany przez władze Chińskiej Republiki Ludowej bp Giacomo Davide Lin Xili. Od 1992 r. kierował on diecezją Yungkia (Wenzhou) w prowincji Zhejiang.
Urodził się 19 października 1918 r. w wiosce Gaoyang koło miasta Leqing. W wieku 26 lat przyjął święcenia kapłańskie w diecezji Ningbo koło Szanghaju z rąk bp. André Defebvre’a. Studiował na Uniwersytecie Katolickim Fu Jen w Pekinie. Nie przyjął propozycji pozostania na uczelni jako wykładowca, z możliwością odbycia studiów specjalistycznych zagranicą. Tłumaczył później, że odmówił z miłości do katolików, którzy potrzebowali pasterza w szczególnie trudnym momencie historycznym.
W latach 1948-55 pracował duszpastersko w diecezji Ningbo, był m.in. dyrektorem katolickiej szkoły średniej. Jego nazwisko pojawiło się na liście kandydatów na następcę bp. Defebvre’a.
29 września 1955 r. został aresztowany, oskarżony o działalność kontrrewolucyjną i skazany na 16 lat obozu pracy przymusowej. Po uwolnieniu, wrócił w 1971 r. w swe rodzinne strony i przez 10 lat pracował jako szewc. Dzięki temu – jak wspominał – mógł reperować własne buty, które niszczył w ciągłych i wyczerpujących podróżach, podejmowanych w poszukiwaniu „zagubionych owiec”. Musiał znosić wiele cierpień i upokorzeń. Jednocześnie swe usługi szewskie oferował za darmo najuboższym katolikom.
W 1978 r. podjął pracę duszpasterską w parafii w Leqingu. Pomagał też innym parafiom w odbudowie starych kościołów zniszczonych w czasie tzw. rewolucji kulturalnej i w budowie nowych.
4 października 1992 r. został z nominacji papieskiej wyświęcony na pierwszego biskupa diecezji Wenzhou, powstałej w 1949 r. Przez kilka lat nieustannie podróżował po diecezji, nie mając stałej siedziby. 8 września 1999 r. władze osadziły go pod kontrolą przy katedrze, bez prawa opuszczania budynku.
Z powodu nasilającej się choroby Alzheimera został umieszczony w szpitalu w Wenzhou. Rano 4 października br., gdy stan jego zdrowia dramatycznie się pogorszył, został przewieziony do kościoła w Leqingu, gdzie wieczorem zmarł.
Wiele wycierpiał z powodu wierności papieżowi. Gdy w 2004 r. obchodził 60-lecie kapłaństwa, otrzymał specjalne błogosławieństwo od papieża. Jednak władze nie pozwoliły mu na odprawienie Mszy św. w stroju biskupim, nie mógł też przyjąć gratulacji, w których byłoby odniesienie do jego funkcji biskupiej, ani też spożyć jubileuszowej kolacji ze swymi księżmi. Również obecnie nie pozwolono, by na trumnie biskupa położono znaki jego godności.
Zdaniem agencji Fides, „wraz ze śmiercią bp. Lina Xili odszedł nie tylko biskup, ale także bohater i świadek prawdy, który wiele pracował, cierpiał i modlił się za Kościół w Chinach”. Nawet gdy był chory i gdy umarł „bali się go możni tego świata”.
Diecezja Yungkia (Wenzhou) liczy 110 tys. katolików. Ma 30 księży, w większości młodych, 36 kościołów, 9 parafii i 36 innych miejsc kultu. Ponad 70 sióstr zakonnych pracuje wśród chorych i osób starszych, a także odwiedza rodziny. Diecezja ma około 20 kleryków, a 9 chłopców uczy się w niższym seminarium.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.