W stolicy Białorusi, Mińsku, podpisano w środę porozumienie ramowe o wycofaniu oddziałów wojskowych i sprzętu z trzech stref na linii rozdziału w konflikcie między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie na wschodzie Ukrainy.
Informacje te przekazała Daria Olifer, rzeczniczka byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, który reprezentuje Kijów w trójstronnej grupie kontaktowej do spraw uregulowania konfliktu. Zasiadają w niej przedstawiciele Ukrainy, Rosji oraz Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
"Dokument przewiduje deeskalację (napięcia) na linii rozgraniczenia i stwarza warunki ku temu, by nie mogła być na niej wykorzystywana (nawet) broń strzelecka. Jednocześnie porozumienie ramowe zakłada całkowitą realizację wcześniejszych ustaleń trójstronnej grupy kontaktowej mówiących o wycofaniu z linii rozgraniczenia uzbrojenia o kalibrze poniżej 100 milimetrów" - napisała rzeczniczka Kuczmy na Facebooku.
Wycofywanie ludzi i sprzętu po obu stronach konfliktu w Donbasie ma odbywać się pod nadzorem specjalnej misji monitoringowej OBWE - podała Olifer.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.