Średnie spożycie warzyw i owoców wśród polskich nastolatków jest niższe niż w krajach wysoko rozwiniętych, należących do OECD i zmniejsza się wraz ze wzrostem wieku - poinformował dr Piotr Jankowski z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Lekarz zwrócił na to uwagę podczas środowej konferencji prasowej w Krakowie, zapowiadającej obchody Światowego Dnia Serca, który przypadnie w niedzielę.
Jak zaznaczył, u osób, które w wieku kilkunastu lat prowadzą niezdrowy styl życia - m.in. rzadko spożywają warzywa i owoce oraz mało ćwiczą, objawy chorób układu krążenia występują już w wieku 30-40 lat.
"Częstość spożycia warzyw wśród polskich 15-latków jest poniżej średniej spożycia przez ich rówieśników w krajach OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Jeśli chodzi o częstość codziennego spożycia owoców, to wśród krajów +rozwiniętych+ jesteśmy na ostatnim miejscu" - mówił dr Jankowski, który jest też przewodniczącym Komisji Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Badania wskazują, że im dzieci są starsze, tym mniej jedzą warzyw i owoców. Stwierdzono, że w każdym kraju chłopcy rzadziej niż dziewczyny spożywają warzywa i owoce. Według statystyk tylko co piąta dziewczyna i co siódmy chłopiec w wieku 17-18 lat codziennie je owoce.
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną, to chłopcy częściej niż dziewczyny deklarują, że regularnie uprawiają sport. Wśród 18-latków codzienną aktywność fizyczną (od umiarkowanej do intensywnej) deklaruje 18 proc. chłopców, czyli prawie co piąty, i tylko 4 proc. dziewczyn, czyli co 25 dziewczyna.
Jak podkreślił kardiolog, polscy nastolatkowie stosunkowo rzadko cierpią na nadwagę, jednak Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie pod względem najszybszego przyrostu liczby dzieci z nadwagą i otyłością. "To będzie miało konsekwencje w ciągu najbliższych 20 lat" - powiedział i zaznaczył, że edukację prozdrowotną trzeba prowadzić już u dzieci w wieku przedszkolnym.
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. W ostatnich 20 latach aż trzykrotnie wzrosła liczba dzieci z nadwagą. Aż 18,3 proc. 11- i 12-latków ma nadwagę, a 3,4 proc. jest otyłych.
Według WHO w całym świecie co roku na choroby sercowo-naczyniowe umiera 17,5 mln osób. W Polsce schorzenia te są już przyczyną 175 tys. zgonów, a w 2020 r. ich liczba może się zwiększyć do 200 tys. Są one wciąż główną przyczyna zgonów.
W niedzielę podczas Światowego Dnia Serca w Krakowie w punktach medycznych na Rynku Głównym w godz. 10.00-17.00 będzie można bezpłatnie zmierzyć i oznaczyć: wysokość ciśnienia tętniczego, wagę ciała oraz BMI, poziom cukru i cholesterolu we krwi. Na miejscu będzie można skorzystać z porad kardiologów, kardiochirurgów, dietetyków, techników medycznych i pielęgniarek oraz bezpłatnie wykonać badania EKG i echo serca.
Uroczystości Światowego Dnia Serca gromadzą co roku na Rynku Głównym ok. 50-80 tys. mieszkańców Krakowa. We wspólnym świętowaniu, oprócz kardiologów i kardiochirurgów, biorą udział znani artyści.
Światowy Dzień Serca, obchodzony po raz 15. w ponad 120 krajach, ma na celu upowszechnienie podstawowej wiedzy o schorzeniach serca i naczyń oraz o możliwościach leczenia i profilaktyki.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.