Obrady Synodu Biskupów dla Afryki wkroczyły w drugą fazę. Po wysłuchaniu relacji ojców synodalnych, audytorów i ekspertów, odbyły się dyskusje w grupach, podejmujące przedstawione przez nich tematy.
Obecnie uczestnicy Synodu przygotowują tak zwane propozycje, które przedstawią Ojcu Świętemu. Posłużą one do opracowania posynodalnej adhortacji apostolskiej. Jak podkreśla abp Henryk Hoser, Synod ukazał ogromną mozaikę afrykańskich problemów, ale i mocne strony Czarnego Lądu.
„Afryka jest młodym kontynentem, który mimo wszystkich trudności żyje ogromną nadzieją i ufnością w przyszłość – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Hoser. – Jednocześnie ewangelizacja sięga już tam głęboko, co ukazują postawy świętości życia Afrykańczyków” Wskazał, że „Afryka jest też w dużej mierze profetyczna i z przenikliwą inteligencją ocenia np. stan naszej cywilizacji europejskiej. Ocenia nas bardzo krytycznie, jako tę cywilizację, która ulega dekadencji i przed którą trzeba się już w tej chwili bronić. Coraz bardziej rośnie też społeczna i obywatelska świadomość Afrykańczyków, zdają sobie coraz wyraźniej sprawę z konieczności wzięcia swego losu we własne ręce. Konsekwencją tego jest to, że już coraz mniej czekają na pomoc z zagranicy”. Wśród cieni ciążących nad Afryką, hierarcha uczestniczący już po raz drugi w Synodzie dla Afryki wskazał przychodzące z zewnątrz ideologie, które rozpowszechniane są przez coraz potężniejsze media. Abp Hoser podkreślił, że „uderzają one przede wszystkim w młodzież i rodziny, destabilizują kraje i przede wszystkim powodują zatarcie nawet szlachetnych tradycji afrykańskich”.
Abp Henryk Hoser podkreśla, że trwające obrady synodalne stanowią wyraźną kontynuację pierwszego Synodu dla Afryki, który odbył się przed 15 laty. Wiele kwestii społecznych i kościelnych podejmowanych jest teraz na nowo. Jednak trzeba stawić czoło także zupełnie nowym wyzwaniom, jak chociażby nowa etyka globalna, ze swej natury antychrześcijańska, a narzucana przez organizacje międzynarodowe. Coraz wyraźniej uwypukla się też problem niesprawiedliwości przejawiający się w bezlitosnym okradaniu Afryki przez międzynarodowe firmy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.