Nauczyciele z całej Polski, z różnego typu szkół, także wyższych uczelni, utworzyli Towarzystwo Nauczycieli Szkół Polskich. Jak poinformował PAP w poniedziałek sekretarz stowarzyszenia Sławomir Adamiec, głównym celem nowej organizacji ma być merytoryczna dyskusja środowiska nauczycielskiego na temat systemu polskiej oświaty.
Według Adamca, obecnie nauczyciele mają niewielki wpływ na zmiany w systemie oświaty. "O reformie decydują politycy, eksperci, urzędnicy, wydawcy podręczników, itp. Natomiast tych, którzy na co dzień uczą i wychowują młodzież, nikt o zdanie nie pyta" - podkreślił. Jak zauważył, poza związkami zawodowymi i organizacją dyrektorów szkół, nie działa żadne stowarzyszenie, które skupiałoby nauczycieli z różnego typu szkół w kraju oraz z polskich placówek oświatowych funkcjonujących za granicą.
Sekretarz nowego towarzystwa podkreślił, że stowarzyszenie jest otwarte także na nauczycieli akademickich. "Szeroka grupa wykładowców wyższych uczelni interesuje się sprawami oświaty, a więc bezpośrednia współpraca w wielu sprawach, takich jak dyskusje nad podstawą programową, systemem egzaminowania, rekrutacją na wyższe uczelnie, jest niezwykle ważna" - wyjaśnił. Poinformował, że wśród członków założycieli stowarzyszenia są m.in. profesorowie uniwersytetów.
Członkowie stowarzyszenia zamierzają zajmować stanowisko w sprawach bieżących polityki rządu w sferze oświaty i nauki. "Chcemy, aby nauczyciele opiniowali wszelkie projekty zmian wdrażanych w ramach reformy oświaty" - zaznaczył Adamiec. Zastrzegł, że nowe stowarzyszenie nie ma nic wspólnego z organizacją związkową. "Mogą do niego należeć i członkowie ZNP, i "Solidarności", i inni, niezrzeszeni" - podkreślił Adamiec.
Według niego, w najbliższych planach stowarzyszenia jest utworzenie struktur terenowych.
Więcej informacji na temat nowej organizacji można znaleźć na stronie internetowej www.polskaedukacja.pl
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.