Dzieci cierpiące na nową grypę A/H1N1 mogą skorzystać ze środków Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TCM) - podał we wtorek anglojęzyczny chiński dziennik "China Daily".
Cytowany przez niego wicedyrektor pekińskiego biura TCM Tu Zhitao (wym. tu czżitao) przekonuje, że leczenie może zająć trzy dni. "Niektórym dzieciom wystarczy jedna dawka lekarstwa, inne potrzebują dwóch" - powiedział Tu.
Lekarstwo, które nazwano "Przeciwprzeziębieniowe nr 2" (ang. No 2 Cold Medicine), jest, jak podała pragnąca zachować anonimowość przedstawicielka biura TCM, zmodyfikowaną wersją poprzedniego środka antygrypowego. Kosztuje ok. 6 juanów (niecałego dolara).
Powiedziała, że środek jest bardzo skuteczny. "Wypróbował go syn naszego dyrektora" - dodała.
"China Daily" pisze, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wszystkim w związku z A/H1N1 dwa środki antywirusowe: tamiflu i relenza. Według dziennika WHO powiedziała, że nie skomentuje doniesień o nietradycyjnym specyfiku chińskim, bo go nie zna.
Liczba zarażonych wirusem H1N1 w Pekinie wynosi według danych z poniedziałku 6 196. 20 szpitali TCM w stolicy Chin uruchomiło działające przez całą dobę działy antygrypowe.
W Chinach 21 października rozpoczęła się akcja szczepień przeciwko A/H1N1. Na walkę z nową grypą władze chińskie przeznaczają ok. 725 mln dolarów.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.