„Wyrok Trybunału w Strasburgu dotyczący nakazu zdjęcia krzyża we włoskiej szkole jest niezrozumiały i budzi poważne obawy o przyszłość wolności religijnej w Europie.”
Ocenił w przekazanym KAI oświadczeniu kard. Stanisław Dziwisz. Metropolita krakowski zaznaczył, że „werdykt Trybunału nie ma nic wspólnego z ideą założycielską twórców Unii Europejskiej”.
Kard. Dziwisz przypomina także, że podstawą wszelkiej wolności jest wolność religijna i przywołuje w tym kontekście stwierdzenie Benedykta XVI, że deptanie tej wolności jest dyktaturą relatywizmu.
„Dochodzi do tego, że chrześcijaństwo próbuje się wypierać z życia publicznego, a sędziowie, którzy ustawiają się w roli stróżów wolności poprzez ten wyrok sami stają się jej zaprzeczeniem” – stwierdza metropolita krakowski.
We wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że wieszanie krzyży w klasach stanowi naruszenie „prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami” oraz „wolności religijnej uczniów”.
Orzeczenie zapadło w sprawie wniesionej przed Trybunał w 2002 r przez Włoszkę, która sprzeciwiała się umieszczaniu krzyży w zespole szkół publicznych w Abano Terme koło Padwy, do której uczęszczało jej dwoje dzieci.
Trybunał zasądził także odszkodowanie w wysokości 5 tys. euro „za szkody moralne” dla powódki.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.