TPN zamknął - z powodu silnego wiatru i połamanych drzew - szlak do sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej w Tatrach.
- W Tatrach podczas silnie wiejącego wiatru na szlaki mogą spadać połamane gałęzie i drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Na szlaki przebiegające obok stromych zboczy mogą spadać kamienie, gałęzie i zsuwać się powalone drzewa - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN. Jak tłumaczy z tych właśnie powodów został zamknięty jeden z popularnych szlaków w Tatrach, prowadzący do sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach, od strony Zazadniej.
Sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej to znane miejsce dla wszystkich, którzy wędrują po Tatrach. Duszpasterzują tam ojcowie dominikanie, którzy zawsze służą turystom ciepłą herbatą, a przede wszystkim możliwością skorzystania z sakramentu spowiedzi.
Ponadto na terenie TPN w wielu miejscach trwa zrywka i wywóz drewna oraz inne prace leśne, między innymi w Dolinie Chochołowskiej i w rejonie Kalatówek. - Prosimy w tych miejscach o ostrożność i stosowanie się do poleceń pracowników Parku - dodaje dyrektor TPN. W rejonie Kalatówek jest słynna Pustelnia Brata Alberta, do której chętnie zachodzą turyści.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.