Szwedzkie władze aresztowały drugą osobę w ramach śledztwa w sprawie piątkowego zamachu w centrum Sztokholmu z użyciem ciężarówki, w którym zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych - podała w niedzielę prokuratura.
W komunikacie prokuratury napisano, że występuje stopień podejrzenia uzasadniający aresztowanie w związku z zarzutami czynów terrorystycznych.
Nie sprecyzowano, jakie są powiązania tej osoby z pozostającym w rękach władz 39-letnim Uzbekiem, który jest domniemanym sprawcą zamachu i był dotąd jedyną osobą aresztowaną.
Według policji w piątek po południu ukradł on ciężarówkę rozwożącą piwo, a następnie wjechał w tłum na głównym handlowym deptaku miasta i uderzył w dom towarowy Ahlens.
Wśród czterech ofiar śmiertelnych piątkowego zamachu terrorystycznego w Sztokholmie są obywatel Belgii oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Pozostałe dwie osoby to Szwedzi - podała policja na niedzielnej konferencji prasowej. Spośród 15 osób rannych, w szpitalu pozostaje jeszcze 10 osób, w tym dwie na intensywnej terapii.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.